Znowu tu trafiłem.....
 
Powiadomienia
Wyczyść wszystko

Znowu tu trafiłem...

16 Posty
9 Użytkownicy
10 Polubienia
540 Wyświetlenia
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 5
Autor(ka) tematu  
  1. Cześć. Znowu trafiłem na to forum, tylko że teraz nowa szata graficzna, ale treść ta sama. Tak samo u mnie, kolejne podejście, inne, ale ten sam problem. Jak pamiętacie na starym forum zalilem się że codziennie uciekam w alkohol. Trochę przerwy i znowu jestem. Miałem prawie rok przerwy od alkoholu i wszystko poszło się walić. Teraz nie wiem czy nie jest gorzej. Od prawie dwóch lat codziennie piję piwo. Tylko tym razem więcej 2-3 piwa dziennie. Przez te dwa lata to może łącznie nie piłem dwa tygodnie. Chce z tym skończyć, ale znowu się boję jak mój organizm zareaguje. Dzisiaj pierwszy wieczór jak jestem trzeźwy. Pozwólcie że będę tutaj zaglądał i pisał moje przemyślenia.
  2. Zapomniałem, Karol alkoholik, na starym forum temat brzmiał "kończę z alkoholem", jak ktoś pamięta albo chciałby doczytać 

   
Alex75 podziękowanie
Zacytuj
Moni74
Użytkownik Admin
Dołączył(a): 3 miesiące temu
Posty: 54
 

Witaj Karolu na nowej stronie 🙂 

Umieszczam link do Twojego wątku https://archiwum.niepijemy.pl/forum/forum-dla-alkoholikow/289613-koncze-z-alkoholem?start=0


Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel


   
OdpowiedzZacytuj
szekla
Naczelna Wiedźma Admin
Dołączył(a): 3 miesiące temu
Posty: 87
 

 Chce z tym skończyć, ale znowu się boję jak mój organizm zareaguje

Twój organizm zapewne nie będzie ani łaskawy, ani uprzejmy, ani przychylny ale przy silnej motywacji dasz radę ten trudny okres przetrwać.

Powodzenie Ci życzę

Żyj - powiedziała Nadzieja.
Bez Ciebie nie potrafię - odpowiedziało Życie.

Emilka Alkoholiczka


   
OdpowiedzZacytuj
Alex75
Użytkownik Moderator
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 85
 

Karol, dobrze ze jestes.

Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś.
Coniguliaro Dominick


   
OdpowiedzZacytuj
@ndrzejej
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 105
 

Wysłany przez: Kiszka93

Chce z tym skończyć, ale znowu się boję jak mój organizm zareaguje.

Dzisiaj pierwszy wieczór jak jestem trzeźwy.

Witaj Karolu 😛 

Wiesz dobrze, że po detoksie ORGANIZM można doprowadzić do porządku w przeciągu tygodnia.

I na tym się skup, by odtruć organizm, tylko nie leć ze sobą w bolo i nie lecz się piwem. 😝 

Jeśli masz ostre objawy odstawienia - pójdź po prostu na detoks szpitalny z opieką i nadzorem medycznym. 👍 

Na Twoim miejscu obawiałbym się tego jak po odtruciu będziesz posługiwał się swoim umysłem.

Czy nadal będziesz manipulował swoim myśleniem w chory sposób.

Jeśli coś zaczniesz robić w realu (terapia, mitingi, kluby abstnenta, ...) masz szansę na to, że zaczniesz

trzeźwo myśleć i działać. Dobrze, że jesteś - polecam to co mi pomogło zainstalować się w trzeźwym życiu:

https://aa.org.pl/
Na smartfona masz też aplikację "Meeting Guide", która pomaga znaleźć najbliższy Twej aktualnej lokalizacji GPS
miting AA wraz z adresem i odległością w linii prostej. Pozdrawiam serdecznie ☕ 

 

Jeśli czujesz przygnębienie, to dlatego, że żyjesz w przeszłości.
Jeśli czujesz niepokój, to dlatego, że żyjesz w przyszłości.
Jeśli czujesz spokój, to dlatego, że żyjesz w teraźniejszości. /Laozi VI w.pne/


   
OdpowiedzZacytuj
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 14
 

Nie sztuką dla alkoholika jest nie pić, a sztuką jest wypijać tylko 2-3 piwa dziennie.

Jeżeli się mylę to jestem ewenement.

Ta odpowiedź została edytowana 2 miesiące temu 2 razy przez Tomasz.K

   
OdpowiedzZacytuj
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 5
Autor(ka) tematu  

Nie rozumiem, możesz rozwinąć?


   
OdpowiedzZacytuj
Tomoe
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 171
 

Witaj Kiszka. 🙂 Czy dojrzałeś już do decyzji o leczeniu?

„To, jak ludzie cię traktują, to ich karma. To, jak na to reagujesz, jest twoją karmą” (Dalajlama)


   
OdpowiedzZacytuj
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 5
Autor(ka) tematu  

Muszę coś z tym zrobić, bo jak widać samemu jest ciężko i upadam 


   
OdpowiedzZacytuj
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 36
 
  1. Musze?Cos z tym zrobic?Ja bym to zamienil na chce zrobic i nie cos tylko konkrety,terapia lub AA i telefon do osrodka lub ubieram buty i na mityng i to jutro,ale to ja...pozdrawiam.

   
Jurek, jerzak i Maruszak podziękowania
OdpowiedzZacytuj
@ndrzejej
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 105
 

Wysłany przez: Tomasz.K

Nie sztuką dla alkoholika jest nie pić, a sztuką jest wypijać tylko 2-3 piwa dziennie.

Karol, ja to rozumiem tak: ALKOHOLIKOWI łatwiej jest nie pić - niż zachowywać kontrolę nad piciem.

Wiesz co? Ja w tym widzę dla Ciebie uchyloną furteczkę, bo jeśli potrafisz wypijać 2-3 piwa dziennie to wedle

powyższego cytatu  - pryszczem dla Ciebie jest nie pić, czyli prawdopodobnie alkoholikiem nie jesteś.

Tobie zostawiam ocenę Twego picia.

Chcesz przestać bo masz dość i ja alkoholik to rozumiem.

Ciężko mi było przestać, bo nie chciało mi się pokonać przykryć skutków odstawienia w trzeźwy sposób.

Najgorsze było drżenie rąk na kacu, lęki, zakłócenia równowagi i brak apetytu, że o braku chęci do roboty nie wsp[omnę.

Poznałem  zbawienną moc KLINA i kupowałem ten sposób jednak wszystko jest do czasu, do przegięcia pały.

Sam w sobie musisz ZECHCIEĆ, może nawet szczerze ZAPRAGNĄĆ być trzeźwym facetem.

Nawet jak dzisiaj nie widzisz siebie bez alkoholu, wchodź w to i nie gdybaj na przyszłość, bo nikt jej nie zna.

Nie pij uczciwie tylko DZISIAJ i rusz tyłek do konkretnego działania.

Inaczej nic się nie zadzieje. Pozdrawiam serdecznie. 👍 

 

Jeśli czujesz przygnębienie, to dlatego, że żyjesz w przeszłości.
Jeśli czujesz niepokój, to dlatego, że żyjesz w przyszłości.
Jeśli czujesz spokój, to dlatego, że żyjesz w teraźniejszości. /Laozi VI w.pne/


   
OdpowiedzZacytuj
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 5
Autor(ka) tematu  

Andrzej dzięki za to co napisałeś


   
OdpowiedzZacytuj
Tomoe
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 171
 

Wysłany przez: Kiszka93

Muszę coś z tym zrobić

 

Tak pisałeś tydzień temu. I co? Podjąłeś jakieś działania w ciągu tych siedmiu dni? Zacząłeś leczenie? 

 

Ta odpowiedź została edytowana 2 miesiące temu przez Tomoe

„To, jak ludzie cię traktują, to ich karma. To, jak na to reagujesz, jest twoją karmą” (Dalajlama)


   
jerzak i dziordzioklunej podziękowania
OdpowiedzZacytuj
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 5
Autor(ka) tematu  

Nie zrezygnowałem z alkoholu całkowicie. Powoli staram się go odstawiać. Co drugi, trzeci wieczór wypiję dwa piwa i wszystko. Teraz od kwietnia będę robił dłuższe przerwy 


   
OdpowiedzZacytuj
Siwy
 Siwy
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 3 miesiące temu
Posty: 54
 

Wysłany przez: Kiszka93

 Co drugi, trzeci wieczór wypiję dwa piwa i wszystko. Teraz od kwietnia będę robił dłuższe przerwy 

A świstak siedzi i zawija te sreberka.  

Serio wierzysz w to co piszesz.

Zresztą Twoje życie i Twoje wybory, ale ten wybór jeśli jesteś uzależniony jest fatalnym wyborem.

I najlepszą drogą do zmarnowania sobie życia czego tak się bałeś.

Ale to twoje życie więc masz dotego prawo i nikt Ci nie zabroni.

Ta odpowiedź została edytowana 1 miesiąc temu przez Siwy

   
dziordzioklunej, Tomoe, marcin i 1 podziękowania
OdpowiedzZacytuj
@ndrzejej
Użytkownik Zarejestrowani
Dołączył(a): 2 miesiące temu
Posty: 105
 

Wiesz Karolu, czuję się trochę tak - jakbym zachęcił Ciebie do picia takiego jak w poście z 4 marca, gdzie wyjaśniałem Ci

jak ja rozumiem słowa TomaszaK. W zasadzie sumienie mam czyste, bo - nikt nikomu do gardła nie wlewa na siłę.

Pijesz na własne życzenie i z własnej nieprzymuszonej jeszcze - mam nadzieję - woli woli.

Przyjrzyj się sobie dokładniej czy aby KONTROLUJESZ ilość i częstość picia. Może mieścisz się w 2, ale za to nie 

co 2 czy 3 dzień, tylko 2/dzień albo na pół dnia. 😜 Alkoholik przymyka oko na drobne odchyłki, bo ogólnie lubi siebie

oszukiwać i przesuwać granice czy "reguły normalnego" picia. Jeśli przekroczy normę, to łatwo znajdzie inne pocieszenie,

że przecież nic się złego nie stało, żona nie zauważyła, nikt nic nie wie poza nim, ...etc. A jeszcze jakieś sukcesy w pracy

czy w życiu - zupełnie przysłaniają mu sygnały, że łamie swoje ustalenia.

Więc Karol najlepszym testem dla Ciebie jeśli kontrolujesz wszystko jest np. 1-, 2-miesięczna przerwa.

Przerażony? Jeśli tak - to zostaw brachu w spokoju to picie, bo brniesz w ślepy zaułek.

Jeśli nie potrafisz odstawić, znaczy moim zdaniem jesteś już uzależniony. Tu nie chodzi o to, że to tylko piwo czy 2.

Nie chodzi też o to, że wytrzymasz te 2 miesiące. Ważne - jak zniesiesz ten okres.

Jeśli potrafisz przez te 2 miesiące chwilami zapomnieć o piwie, że ono w ogóle istnieje - to ok.

Jeśli często będziesz odmierzał kiedy możesz w końcu się napić - to mniej OK.

Jeśli będziesz psychicznie "cierpiał" z powodu abstynencji - to do bani jest.

Przemyśl to sobie, bo życie bez tego smrodu i wiecznego rauszyka jest całkiem fajne.

Teraz będzie prościej dla organizmu odstawić ten syf, jakim jest alkohol niż kiedy wejdziesz w to bardziej.

Pozdrawiam. 😉 ☕ Kawy albo herbaty dobrej się ze mną lepiej napij.

Gdybyś chciał zaserwować sobie tę przerwę i upewnić się kim jesteś - to polecam Ci także dobre miejsce:

https://aa.org.pl/
Na smartfona masz też aplikację "Meeting Guide", która pomaga znaleźć najbliższy Twej aktualnej lokalizacji GPS miting AA wraz z adresem i odległością w linii prostej. Tam spokojnie możesz pójść, posłuchać jak żyją inni, którzy kiedyś mieli takie wątpliwości jak Twoje dzisiaj. Co zrobili i jak zabrali się za to trzeźwe życie.

Ta odpowiedź została edytowana 1 miesiąc temu przez @ndrzejej

Jeśli czujesz przygnębienie, to dlatego, że żyjesz w przeszłości.
Jeśli czujesz niepokój, to dlatego, że żyjesz w przyszłości.
Jeśli czujesz spokój, to dlatego, że żyjesz w teraźniejszości. /Laozi VI w.pne/


   
OdpowiedzZacytuj