Strach - towarzyszy każdemu człowiekowi na codzień. Pojawia się już od najmłodszych lat, strach przed potworami pod łóżkiem itp. W zasadzie ktoś mógłby powiedzieć, że to coś normalnego. Nic odkrywczego. Jednak kiedy strach paraliżuje działania, wyłączania myślenie i nie pozowała normalnie funkcjonować to nie jest to normalne. Od jakiegoś czasu boje się. Czego? Wszystkiego. Dosłownie. Czy poradzę sobie w życiu, boje się zmian, wyjścia ze strefy komfortu, sesji na studiach, wyjścia by załatwić różne sprawy. To mnie wykańcza ciągły strach. Boje się o przyszłość. O kolejne dni, tygodnie, lata. Nie mam siły udawać, że jest dobrze, że sobie poradzę kiedy w środku rozwala mnie strach.

Darek alkoholik

Witaj Nika

Zarejestrowałaś się na forum dla alkoholików. Często tu poruszamy temat emocji i dobrze, że się tym z nami dzielisz, ale czy jesteś alkoholiczką? Jeśli tak, to czy mogłabyś napisać cokolwiek na ten temat?
Ja jestem Agnieszka, trzeźwa alkoholiczka.

Witaj na forum jestem Marcin alkoholik.

Witaj
Jestem Monika alkoholiczka.

Witaj Nika na forum
JUrek alkoholik.

Witaj Nika

Witaj Syn Kamil zapytał Mnie Tato czy Ty czegoś się Boisz????Synku byłbym niemądry gdybym Powiedział że nie boję się Niczego Wiele Strachów Lęków i Obaw tych Irracjonalnych pozbyłem się na Trzeźo Ale jeszcze parę zostało ale nie ma ju Strachu Paraliżującego Ciało o Umysł Pozdro z Pogodo Trzeźwego Ducha

Witaj
Jestem Janek alkoholik




dzisiaj nie piję

Przepraszam. Jestem DDA. Wczoraj w przypływie emocji i bezradności się tutaj zalogowałam. Po prostu z braku sił. Przepraszam widocznie musiałam coś źle przeczytać.

Nika jesteś gdzie trzeba
Ja też jestem DDA.
Czy korzystasz z jakiejś pomocy, terapii?

Witaj Strach jest Uniwersalny ja też jestem DDA

Witaj Nika .
Dobrze,że jesteś z nami .
Dobrze wiedzieć,że ma się miejsce,gdzie i w emocjach, bezradności i lepszych chwilach można się wyżalić,znaleść wsparcie i zrozumienie.To forum jest doskonałym do tego miejscem.Pisz,kiedy tylko poczujesz taką potrzebę .Jesteśmy tu .

Krysia alkoholiczka.

Tak, od niedawna uczęszczam na terapię. Jednak przychodzą takie momenty, że „nie ogarniam”. Zamykam się w sobie i nie umiem mówić co tak naprawdę czuje, myślę. Uważam, ze sama sobie z tym poradzę ale tak nie będzie. Uczę się rozmawiać, staram się otwierać - nie jest to proste. Jest mi zwyczajnie ciężko.

Witam Ja jestem taki Dzik Samotnik i Ślimak idę idę razem i innymi ale gdy wyczuję jakiekolwiek zagrożenie Dla Mnie Chowam się do swojej Bezpiecznej Skorupy Kontakt z Innymi na Moich Warunkach Gdy Ktoś zabardzo probuje zbliżyć się do Mnie Uciekam do Swojej Bezpiecznej Samotni.Często słyszę że jestem taki Dumny że Wysoko noszę Głowę A ja Tylko boję się Kontaktów z Ludźmi.Na Grupie DDA usłyszałem od Terapeutki Kto Pana Tak Zranił????Pamiętam Pytanie z Terapii Co by się zmieniło w Moim Życiu gdybym się z Kimś Zaprzyjaźnił??Moja odpowiedź Ja??Zaprzyjaźnił?? Przecież ja nie nadaję się na Przyjaciela bo Przyjaźń to Odpowiedzialność.Uf ale się Rozpisałem

Witaj dlugi czas sama sie balam bac ,dawalam sie manipulowac matce,sluchalam jej oskarzen jaka to Ja paskudna,zreszta malo co sie zmienila,z
dalej obarcza o bledy swiata i udaje ofiare no cos ,nie urodzilam sie po to by ciagle sie bac i dac karcic