- Otrzymane podziękowania: 758
Co to jest trzeźwienie
- mobilek71
-
- Wylogowany
Ja gdy dziś wracam pamięcią do czasów kiedy to nie piłem alkoholu (utrzymywałem abstynencję)uważałem że trzeźwieję,ale tak naprawdę to te moje życie w tamtym okresie niewiele miało wspólnego z trzeźwieniem o ile cokolwiek miało. Wciąż okłamywałem ludzi ,kombinowałem jak żyć wygodnie czyimś kosztem ,nie interesował mnie los innych ludzi,wchodziłem w związki z kobietami zamężnymi podejmowałem decyzje które były dla mnie i dla innych niebezpieczne i ja uważałem że trzeźwieję. Dziś wiem że była to tylko wtedy abstynencja a byłem jeszcze gorszym człowiekiem niż podczas picia. Dziś dla mnie trzeźwienie to zmiana swoich zachowań budowanie życia na uczciwości ,prawdzie miłości itd.Jak kiedyś kradłem to dziś nie kradnę ,jak cudzołożyłem to dziś jestem wierny od kilku lat jednej kobiecie(swojej żonie) jak kiedyś obiecałem komuś coś i nie dotrzymywałem danego słowa dziś staram się robić tak by to co mówię przedkładało się na działanie.Mógłbym wymieniać bez końca ale najważniejsze jest dziś dla mnie że wierzę że to nie świat ma się dopasować do mnie tylko ja do świata.Każdego dnia dokonuję wielu wyborów podejmuję wiele decyzji i staram się by były to dobre decyzje(zdrowe)Jedną z decyzji które podejmuję każdego dnia jest to że Dziś chcę przeżyć ten dzień w trzeźwości i oto też proszę w codziennej modlitwie moją Siłę Wyższą a wieczorem dziękuję z ten przeżyty dzień tej mojej Sile Wyższej.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Wam wszystkim.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- sobasia
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Roman Kreft

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Martyna123
Długo uciekałam przed nimi, nie umiałam sobie z nimi poradzić.
Teraz mam odwagę się z nimi zmierzyć.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Gypsy

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Daniel
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Damian
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- malgo
Trzeźwienie to też praca z emocjami, samoobserwacja, odróżnianie , które zachowanie jest chorobowe , a które nie...trzeźwienie to wyrozumiałość dla samego siebie, nie karcenie,
TO ZGODA NA TO JAKA JESTEM....czytam codzienne 24 godziny na dobe ale nie stygmatyzuje swojego problemu, działam nie nosze w sobie piętna, wiem, że inni uważają inaczej , na mnie to działa więc korzystam z tego...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Kristina
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2720
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- AndrzejRH77
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Antea
na spikerskim mitingu dowiedziałam się, że całkowita abstynencja od alkoholu to najpierw taki wylany fundament pod dom . Trzeźwienie to dopiero jest budowanie domu cegiełka po cegiełce .Cokolwiek to dla każdego z osobna znaczy.
Pogody ducha
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- maciejski
pozdrawiam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- piotrex146
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ewa
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Robert17
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2439
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Kristina
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2720
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- zbyszek78aa
Pomimo że już jakiś czas trzeźwieje wiem jedno - odnośnie tego co napisałas o poczuciu winy w trzeźwieniu - nie możebyc go zbyt dużo bo przesłoni sens a z doświadczenia wiem ze w zadnym wypadku trzeźwienie nie może byc rodzajem pokuty za lata picia, wtedy odrazu mozna odkrecic butelke !

Pozdrawiam Zbyszek AA (Charcice)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ursa
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10974
Dla mnie trzezwienie to droga do celu... choc ten cel nie jest jakims wyznacznikiem mojej drogi... bo to wlasnie ta droga jest wazna.
" Wszystko czego kiedykolwiek pragnąłeś, jest po drugiej stronie lęku"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
Zagadką tego świata jest to że nie wiemy jak naprawdę było i jak naprawdę będzie ?
Wszystko jest domysłem,przypuszczeniem,
Żeby zapanować nad nami tworzono nakazy,zakazy,mamy szkoły,więzienia,itd.
Więc dziś to słowo jest też dla mnie zagadką ,ja mogę słuchać,czytać,obserwować
Lub być sterowanym ,zgadzać się lub nie na pewne formy,zwyczaje,czy religie.
A samo słowo trzeżwość ? ma tyle odmian że dla jednego jest to być tym czy tamtym,
Ostatnio czytałem ,bo uwielbiam historie i może dla tego już przestałem oceniać ,tylko
Bardziej obserwować .
A więc czytałem że Bill pił kawę jak smok,palił papierosy jeden po drugim
Na końcu swej drogi poprosił o kielicha ,ale go nie otrzymał ze względu na dobro wspólnoty.
I jak się odnieść do słowa trzeżwość ? Był,czy nie był ?
Czy kiedykolwiek będę trzeżwy ?
Też piję kawe ,palę papierosy,mam swoje widzimisie,też się spieram ( już nie kłócę)
Też mam swoje zdanie,
Myślę że po czasie pewne zwroty,czy formy zaczynają się zacierać,przechodząc do normalności,
Tylko co to jest normalność ? I tak można w nieskończoność ...
Trzeżwość dla każdego z Nas Ludzi ma różne znaczenie .
Może jednak zdrowienie ? Prawie to samo a jednak .
Obserwując dwoje maluchów jak budują z klocków dom niby temat ,słowo ten sam
A jakie różne są rezultatu pracy tych małych szkrabów,
I myślę że to samo jest z życiem ,przecież nie wiemy i nie znamy definicji trzeżwienia
Dla jednego to mieć kasę,dom, itd,dla drugiego być uczciwym,dla trzeciego jeszcze inne wartości
I tu racja jest jak Du.. Każdy ma swoją.
I czym jest dziś dla mnie trzeżwienie ?.
Kiedyś wiedziałem ,dziś to jak żyje ,a jutro może wszystko się zmienić,są to tylko słowa
niejednokrotnie puste .
Dlatego lubię te strare aowskie przysłowie : Pokaż mi swój dom ,a powiem Ci jak trzeżwiejesz.
Ps.
Bill kiedyś napisał że wszyscy są chorzy pewnie miał racje ,ale czy to ma znaczenie ?
Pewnie nie .
Życzę Wszystkim miłej Soboty ,uśmiechu dla radosnych,pozytywu dla pozytywnych , itd....
Wszystko to tylko słowa ,Żyj i Uśmiechaj się do Ludzi ,bo nie Jesteś Sam.
To takie moje gdybanie i przemyślenia ,pewnie chore ,ale dla mnie nie.
I tak to jest z tą trzeżwością jak z racją


Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
Może trochę deszczowo a jednak pięknie
Lubię wracać i czytać to co już było
Wtedy mam czysty obraz tego co było
wojgrawoj napisał: Trzeżwienie?
Zagadką tego świata jest to że nie wiemy jak naprawdę było i jak naprawdę będzie ?
Wszystko jest domysłem,przypuszczeniem,
Żeby zapanować nad nami tworzono nakazy,zakazy,mamy szkoły,więzienia,itd.
Więc dziś to słowo jest też dla mnie zagadką ,ja mogę słuchać,czytać,obserwować
Lub być sterowanym ,zgadzać się lub nie na pewne formy,zwyczaje,czy religie.
A samo słowo trzeżwość ? ma tyle odmian że dla jednego jest to być tym czy tamtym,
Ostatnio czytałem ,bo uwielbiam historie i może dla tego już przestałem oceniać ,tylko
Bardziej obserwować .
A więc czytałem że Bill pił kawę jak smok,palił papierosy jeden po drugim
Na końcu swej drogi poprosił o kielicha ,ale go nie otrzymał ze względu na dobro wspólnoty.
I jak się odnieść do słowa trzeżwość ? Był,czy nie był ?
Czy kiedykolwiek będę trzeżwy ?
Też piję kawe ,palę papierosy,mam swoje widzimisie,też się spieram ( już nie kłócę)
Też mam swoje zdanie,
Myślę że po czasie pewne zwroty,czy formy zaczynają się zacierać,przechodząc do normalności,
Tylko co to jest normalność ? I tak można w nieskończoność ...
Trzeżwość dla każdego z Nas Ludzi ma różne znaczenie .
Może jednak zdrowienie ? Prawie to samo a jednak .
Obserwując dwoje maluchów jak budują z klocków dom niby temat ,słowo ten sam
A jakie różne są rezultatu pracy tych małych szkrabów,
I myślę że to samo jest z życiem ,przecież nie wiemy i nie znamy definicji trzeżwienia
Dla jednego to mieć kasę,dom, itd,dla drugiego być uczciwym,dla trzeciego jeszcze inne wartości
I tu racja jest jak Du.. Każdy ma swoją.
I czym jest dziś dla mnie trzeżwienie ?.
Kiedyś wiedziałem ,dziś to jak żyje ,a jutro może wszystko się zmienić,są to tylko słowa
niejednokrotnie puste .
Dlatego lubię te strare aowskie przysłowie : Pokaż mi swój dom ,a powiem Ci jak trzeżwiejesz.
Ps.
Bill kiedyś napisał że wszyscy są chorzy pewnie miał racje ,ale czy to ma znaczenie ?
Pewnie nie .
Życzę Wszystkim miłej Soboty ,uśmiechu dla radosnych,pozytywu dla pozytywnych , itd....
Wszystko to tylko słowa ,Żyj i Uśmiechaj się do Ludzi ,bo nie Jesteś Sam.
To takie moje gdybanie i przemyślenia ,pewnie chore ,ale dla mnie nie.
I tak to jest z tą trzeżwością jak z racją![]()
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Roman Kreft
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Roman Kreft

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
PsRoman Kreft napisał: Witam Wojtku,trzezwienie to zmiany,dbanie o siebie innych,moze to byc filozofia zycia,dzisiaj sie za chwile przeprowadzam,w aucie prawdopodobnie poszla uszczelka pod glowica,i jakos mi dzisiaj smutno i zle,dawno niepamietam takiego stanu,mam taki chwilowy dolek psychiczny,pozdrwiam
Witaj Romuś i o to chodzi żeby nauczyć się normalnie reagować na takie stany ,bez zbytnich emocji
A nerwy,smutek ,przygnębienie to normalne zawsze były i będą tylko dziś potrafię się zatrzymać
puścić emocje i wszystko wraca do normy .
Miłej niedzieli .
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- siwy
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10188
Czy dziś powtórzyłbym te słowa...siwy napisał: Trzeźwienie
Kiedy patrząc w nadchodzący dzień cieszysz się, że będziesz przeżywał go na trzeźwo.
To proces w którym trzeźwienie traktujesz jak coś naturalnego, jak jedzenie, wstawanie.
Trzeźwienie to pełna akceptacja swojej choroby.
Coś co jest częścią Ciebie i twojego życia, twoja naturą z którą jesteś w zgodzie.
Po prostu jest Ci dobrze ze sobą kiedy jesteś trzeźwy.
Tak. Tylko teraz to już nie trzeźwienie, a życie. Nie zrozumcie mnie źle, ale ja już wytrzeźwiałem. Wytrzeźwiałem kilka lat temu. Co teraz robię... może napiszę w kolejnym poście jak będę miał chwilę na podzielenie się swoimi spostrzeżeniami.
Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Isabell
"POWÓD ZAWSZE SIĘ ZNAJDZIE< LUDZIE PIJĄ< PONIEWAŻ MAJĄ DZIURĘ W DUSZY"
Prof. Wiktor Osiatyński pomaga alkoholikom Napisał książkę określaną biblią dla ludzi, którzy wpadli w pułapkę alkoholizmu. Napisał ją o sobie, bo jest alkoholikiem. Nie pije od ponad trzydziestu lat i wiele z z nich poświęcił na pomaganie tym, którzy próbują pójść podobną drogą. W rozmowie z reporterką "Czarno na białym" profesor Wiktor Osiatyński opowiada o sobie, alkoholizmie i o drodze, którą przeszedł.
Nie pamięta, kiedy upił się po raz pierwszy. Dziś jest jednym z najbardziej znanych w Polsce trzeźwych alkoholików. Wiktor Osiatyński to pisarz i prawnik, autor wielu książek, wykładowca wielu uczelni świata, wśród nich Uniwersytetu Harvarda, pionier ruchu Anonimowych Alkoholików w Polsce. - Ja się uzależniłem, bo alkohol był dla mnie lekarstwem. W cudzysłowie był lekarstwem na lęk, na nieśmiałość, na nieustanne poczucie winy. Na różne rzeczy, których mi brakowało w wychowaniu. Na niedojrzałość. Jak przestałem pić, to nie miałem już lekarstwa, a miałem niedojrzałość, bo przez te dwadzieścia czy siedemnaście lat nie dojrzewałem, bo alkohol za mnie to załatwiał. I musiałem się nauczyć żyć - mówi o swojej chorobie.
Kiedy sam przeszedł 12 kroków wyzwalających z nałogu, zaczął pomagać innym. Pisać książki o swojej walce z alkoholizmem, nagrywać filmy. "Alkoholik, kiedy zaczyna trzeźwieć, tak naprawdę nie wie, kim jest" - mówi w jednym z nagrań. Od lat spotyka się tymi, którzy walczyli jak on. Albo ciągle walczą. Na przykład w rodzinnym Białymstoku, w stowarzyszeniu AZYL. "Coraz dłuższe ciągi, coraz krótsze przerwy" Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić i mądrości, żebym odróżniał jedno od drugiego Modlitwa o pogodę ducha O swoim alkoholizmie mówi otwarcie. - Więcej mówi to o mnie niż to, że jestem profesorem, albo że jestem pisarzem. Czy że inne czapki noszę - podkreśla. Jak wyglądało dno, o którym tak często pisze? - To jest tak, że jesteśmy zmęczeni tym, że jesteśmy zmęczeni, jesteśmy chorzy z tego powodu, że jesteśmy chorzy. W moim przypadku to były bardzo silne bóle i dolegliwości fizyczne. Organizm już nie przyjmował alkoholu. To były coraz dłuższe ciągi, coraz krótsze przerwy. Coraz więcej informacji od otoczenia, że jest ze mną źle - mówi. - Lekarz mnie wystraszył, że umrę na wątrobę za dwa lata. I wtedy zacząłem szukać pomocy. Wcześniej pił na umór i pisał kolejne książki. Od psychiatry usłyszał, że ma dużą świadomość siebie i że z alkoholem sobie poradzi. Mówi, że po tamtej rozmowie - świadomy siebie - pił jeszcze dziewięć lat. Aż do dnia, w którym upił się po raz ostatni.
Porzucenia alkoholu nie celebruje. - Chodzę na miting (AA - przyp. red.) tego dnia, czy w okolicach tego dnia. Natomiast nie przynoszę tortu ani ciastek. Żona, czy córka mi dają jakiś ładny prezent. Kiedyś dwa lata byłem trzeźwy, to mi taką obrączkę z modlitwą o pogodę ducha dały, żebym ją nosił na ręku. "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić i mądrości, żebym odróżniał jedno od drugiego". To jest przepiękna modlitwa dla alkoholika, czy nie-alkoholika. Ucząca tolerancji, cierpliwości i właśnie tego, żeby odróżniać co mogę zmienić, a czego nie mogę. Krótko mówiąc: nie mogę zmienić ludzi, nie mogę zmienić miejsc, nie mogę zmienić różnych decyzji, ale mogę zmienić swoje nastawienie i siebie. To jest bardzo ważne - podkreśla Osiatyński.
TRZY RADY
ALe nie zawsze było łatwo. - Miałem taki okres, kiedy byłem niepewny i bałem się. Dwa lata i kilka miesięcy, kiedy już nie piłem, byłem na Mazurach z czworgiem dzieci małych i babcią dwójki dzieci. Było to dla mnie ponad moje siły. Po prostu nie potrafiłem sobie radzić. Pamiętam, jednego wieczoru, koło pierwszej w nocy byłem tak wkurzony, tak zły - nie umiałem sobie wtedy radzić ze złością - że wyszedłem na wieś. I gdybym zobaczył gdzieś światło w oknie, to bym zapukał, czy nie mają flaszki. I na szczęście wszędzie było ciemno. Do jednej bramy podszedłem, żeby zadzwonić mimo to. Na tę bramę skoczył pies. I się wystraszyłem - wspomina. - I do tej pory nigdy w życiu nie myślałem: to już jest trzydzieści lat przeszło, że można się napić alkoholu. Alkohol wokół mnie jest, w domu jest, ale ja o tym nie myślę - dodaje
Co Osiatyński radzi tym, którzy podejrzewają, że mają problem z alkoholem? - Idź na miting i zobacz, czy jesteś (alkoholikiem - przyp. red.). To po pierwsze. Po drugie zapisz sobie wszystko, co ci alkohol zabrał, co straciłeś. Po trzecie zapisz sobie dziesięć przypadków z życia, kiedy powiedziałeś sobie "dzisiaj nie piję", szedłeś ulicą i spotkałeś Wiktora, zagadaliście i żeście się napili. I zapisz sobie dziesięć innych przypadków, kiedy umówiłeś się z żoną, narzeczoną, kolegą, że pójdziecie do kina, szedłeś ulicą, spotkałeś Felka, zaczęliście gadać, powiedziałeś "wypiję jedno piwo". Poszedłeś na jedno piwo, wypiłeś drugie, trzecie… Zapomniałeś o żonie. To są przykłady utraty kontroli - podpowiada.
LUDZIE PIJĄ< PONIEWAŻ MAJĄ DZIURĘ W DUSZY
Swoje przesłanie Osiatyński wozi po całej Polsce. Czasami wraca z nim do Stanów Zjednoczonych, gdzie się leczył. Jak mówi, świata nie zbawi, bo nie każdemu może pomoc. - Głównie w SPATiF-ie piłem w Warszawie [restauracja Stowarzyszenia Polskich Aktorów Teatru i Filmu - przyp. red.] i tam byli kompani. Po piętnastu czy dwudziestu latach wróciłem, a oni dalej tam siedzieli. Ja tam poszedłem na obiad i zrobiło mi się żal, ponieważ oni stali w miejscu. Oni się nie zmienili, tylko trochę gorzej się czuli. Natomiast rozmowy były takie same, wszystko takie same. Sobie pomyślałem, że to bardzo wielka strata życia i czasu - mówi Osiatyński. - Myśmy (w PRL - przyp. red.) pili przez Ruskich. Teraz ludzie piją przez kapitalistów, przez populistów albo przez kogoś innego. Powód zawsze się znajdzie. Ludzie piją, ponieważ mają dziurę w duszy - dodaje.
/źródło: - (tvn24.pl)/
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Wisienka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Moni74
-
- Z dala
- Otrzymane podziękowania: 16165
Norbi napisał: Fantomas być w AA a zdrowieć w AA to dwie różne sprawy.Jak ja nie piłem,to tylko byłem w AA,wrzuciłem do kapelusza 2 zł i papa jak podjąłem trzeżwienie,znalazłem czas na rozwój osobisty i duchowy.
Zobacz co pisze Anna Dodziuk w artykule na temat trzeżwienia www.prometea.pl/index.php?list=go&idx=101
Dla mnie bardzo ciekawy artykuł, warty przeczytania. Przytoczyłam cały cytat i nie chodzi mi o AA, o życie, kolejne etapy, zmiany.
Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- lopi777

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ursa
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10974
Pozdrawiam

" Wszystko czego kiedykolwiek pragnąłeś, jest po drugiej stronie lęku"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- olivier
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- olivier

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- olivier

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2439

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Speedy
rum żeby chociaż trochę pobyć z Wami bo strasznie ciężko byc w tej chorobie samemu.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.