- Otrzymane podziękowania: 27135
Duma a pycha
- szekla
-
Autor
- Wylogowany
Czym dla mnie jest duma?
Duma jest dla mnie jakby potwierdzeniem dobra moich osiągnięć. Chociażby dotyczyło to mojego niepicia. „Dzisiaj nie piję” bo jestem dumna z tego wczorajszego dnia spędzonego na trzeźwo. Duma ta nadaje mi kierunek do niepicia dzisiaj itd……czyli właściwą drogę.
Dumna jestem, że rozwiązuje swoje problemy na trzeźwo, że widzę świat realny a nie pijanym umysłem. Tak, dla mnie to jest powód i do dumy i do radości.
Dla mnie to bardzo zdrowy mechanizm. Sprawia, że rosnę w swoich oczach i zmierzam właściwą drogą. Daje mi poczucie bezpieczeństwa i wiarę w słuszność moich poczynań. Daje mi zaufanie do siebie samej. Duma jest niewinna i przyjemna. Potrafi być pokorna.
Pycha natomiast to wynaturzenie dumy. Wymaga potwierdzeń o wspaniałości, wychwalania, etc…..Każdy przeciwny gest powoduje przerażenie, strach przed utrata wszystkiego a najbardziej przed utratą własnej świętości. Powoduje użalanie się nad losem, że wszyscy są przeciwko mnie, świat jest okrutny…..bo przecież ja jestem najlepsza, najwspanialsza, najcudowniejsza.
Duma prowadzi do niezależności a pycha zniewala.
Tak postrzegam różnicę między dumą a pychą.
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Norbi
-
- Wylogowany
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- sylwunia

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- margaretka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- czarodziej
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- lipero

Na początku "uczucie" dumy było mi potrzebne by się dowartościować.
Tak duma to garb na którym można się bujać, raz w górę raz w dół.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- andrzejej
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 12268

Dla mnie duma, to najprościej mówiąc, coś w rodzaju zadowolenia, satysfakcji z czegoś, z kogoś.
Jak najbardziej pozytywne odczucie, do którego daję sobie prawo i jest na nie miejsce
w "moim systemie wartości".
Moja duma nie rani nikogo, nie umniejsza, a mnie samego nie wywyższa.
Jeśli jestem dumny, to "na swój prywatny użytek". Nikt mi tego nie zabierze, nie zabroni.
"Moja duma" musi mieścić się w "mojej pokorze".
Gdy przekroczy te granice, będzie pychą.
Czasem słyszę na mitingach : jestem dumny, że jestem alkoholikiem. Rozumiem to, bo wiem,
że chodzi tu o radość z trzeźwienia. Też tak czuję, ale wolę powiedzieć :
cieszę się, że jestem alkoholikiem.
Gdyby nie to uzależnienie, pewnie nigdy bym nie wiedział co to jest zdrowie duchowe i jak
mogę o nie zadbać. Nie zgłębiałbym siebie, swoich emocji i zachowań, nie doskonaliłbym swego
EGO w kierunku, abym był silniejszy psychcznie i aby żyło mi się "lżej".
Ktoś (?) powiedział : duma to garb głupców.
Pewnie swej dumy nie odróżnił od pychy.
Na pewno grecki pisarz i historyk Plutarch (50-125r.ne) powiedział:
"puste beczki i głupcy robią dużo hałasu".
Pozdr.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- maciejski
Jestem pyszny kiedy zaczynam o tym mówić głośno. tak aby ktokolwiek usłyszał.. Tak jak tu.. teraz..
Jestem pyszny, kiedy stawiam ścianę i przestaję widzieć innych ludzi. wtedy to jedynie JA WIEM NAJLEPIEJ i to mnie wciąga i w tym tonę.
Kiedy wypłynę - odnajduję pokorę i siłę aby prosić o pomoc. Wtedy znów jestem dumny, że udało mi się wrócić.. na swoją drogę.
mniej więcej tak...
-maciejski
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Draszyr
Czuję się człowiekiem wartościowym, myślącym, umiejącym kochać ale nie czuję się dumnym. Jeśli ta duma jest taka jak napisał maciejski to może być.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
pewnie dzisiaj dziękuje za to ,kim jestem słowa,słowa,słowa,
Dzisiaj widzę człowieka ,bez względu na jego wykształcenie ,pochodzenie,religie,
Pierwsze słowa mówią mi kim jest ,a nie czym.
Tak jak wczoraj pisałem o banknocie że nominał zawsze będzie ten sam ,bez względu czy jest błyszczący ,czy pogięty ,czy porwany ,jak jest 10złotych to będzie 10 złotych,dotyczy to się też ludzi.
Duma,Pycha,nieraz słowa,zdania nie odzwierciedlają tego co ktoś chce nam przekazać ,kim jest,
ale obcowanie z taką osobą mówi za siebie najlepiej kim jest .
Nieraz wydaje mi się, że robię dobrze ale to mi się wydaje.
Też nie lubię niektórych słów ,zwrotów ,staram się ich nie używać .
Wiem jedno ,dziś się uczę żyć w stadzie ,widzę ,słyszę co co kiedyś mnie drażniło dziś odbieram inaczej ,Duma,Pycha,Pokora = + - :życie .
Nie da się tak ot .
ps.
Nieraz taki mętlik mam w głowie ,że trudno przelać ,w rozmowie na żywo wygląda to trochę inaczej ,tylko tu mogę wrócić przeczytać ,zobaczyć siebie za jakiś czas ,
tak też często robię .nieraz moje wpisy mogą zmieniać obraz chociaż dla mnie wydaje się on zupełnie normalnym.
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Arabeska
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hubsol
Jeśli zaś mówimy o zjawisku pychy to moim zdaniem coś co wykracza bo za własne ja. To taka chora duma. Pycha moim zdaniem to próba dowartościowania się, to duma na pokaz.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Marta74
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1401
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Gosiek33

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marcinsosnowiec
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Norti
Pycha: duma z kompleksami."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Aslan
Cóż, jeśli jestem dumny ze swoich osiągnięć to chyba dobrze, pycha będzie jesli będę się z tym obnosił i przechwalał. Przykładowo mogę być dumny ze swojego dziecka, ale jak zacznę każdemu opowiadać jakie to ono jest najcudowniejsze na świecie to już nie będzie to normalne
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- NiegodnyUwagiLudzik
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- MISIA
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2802

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- PadamWstaje
Mam wrażenie ze I tak pomimo złych momentów w moim trzeźwieniu to nie jest to taka pycha jaką miałem w sobie podczas picia gdy wszystkimi dyrygowałem I chciałem być prezesem miedzynarodowej korporacjii budowlanej I wogóle świat budowac I być PANEM innych ludzi I nawet chyba grup społecznych. Tryskała ze mnie pycha...którą chyba wtedy odbierałem jako ogromną dumę. A to jest dla mnie karygodny bład.
I prosze pisze I piszę madre madrośći czyli co? PYCHA. Bo to zalezy co mną tak naprawde kieruje gdy coś robię , jakie myśli, uczucia I co chcę tak naprawde osiagnąć takim działaniem. POKLASK?
Super komentarze? A moze przeczytałem coś I napisze coś o sobie wiedzac ze to komuś pomoże...
Jeszcze mi się to miesza.
Z Pogoda Ducha

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Iceberg
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marco5811
Pycha ( która też nie jest mi obca ) jest absolutnie negatywna. Przepełniony pychą nie poznajesz ludzi ale ich oceniasz.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- malgo
Pokora=zrozumieć .
I jeszcze jedno unosimy się duma gdy z czymś lub kimś zaczynamy sie identyfikować. Np. ktos nas obraził albo porównał do osła, wówczas unosimy sie duma i mówimy: O nie nikt mnie nie będzie tak obrażał !! itd...Gdy wiemy kim jesteśmy, gdy zdajemy sobie sprawę , że wszyscy jesteśmy osłami, GDY NIE ZALEŻY NAM NA INNEJ OPINII nigdy nie poniosą nas negatywne emocje , ani duma ani pucha....Ja często unosiłam się dumą ale czułam, że to nie jest zgodne z moja naturą , że to sztuczny wytwór mojego ego...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ursa
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10974
Kiedys uslyszalam taka dobra rade, zby zamieniac dume na wdziecznosc i ja tak wlasnie staram sie robic... choc jest cos a raczej ktos z kogo nie potrafie byc nie dumna, to moje corki oczywiscie i kiedy slysze dobre opinie na ich temat (na przyklad nauczycieli) to rosne jak balonik wypelniony duma



Z wszystkiego innego potrafie byc po prostu wdzieczna.
Czasem wydaje mi sie, ze te dwie- duma i pycha- krocza razem trzymajac sie za reke.
Pozdrawiam

" Wszystko czego kiedykolwiek pragnąłeś, jest po drugiej stronie lęku"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- tommygun
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 755
ursa napisał: Nie sadze zeby duma byla czyms dobrym... czesto prowadzi do wojen, zamieszek, atakow terrorystycznych.
;-
To nie duma doprowadza do takich złych rzeczy, lecz jej brak. Z terrorem to też nie jest taka prosta sprawa...ten obecny rozgrywający się na naszych oczach, o podłożu czysto religijnym i kulturowym(fundamentalizm islamski, ISIS)...jest nacechowany wyłącznie barakiem tolerancji i agresją. Cierpią wyłącznie zwyczajni ludzie, których śmierć z rąk szaleńców dopada w chwilach radości, w oczekiwaniu na samolot, czy podczas wypłaty pieniędzy z bankomatu. Człowiek dumny ze swojej religii, kultury i wartości nie posunie się do zła. Islam sam w sobie, nie jest religią agresji...tylko ludzie często źle interpretują prawdy wynikające z wiary. Także Ula, Twoja duma z Córek, jest dobra i na pewno nikt nie ucierpi z tego powodu

Zdrowiejesz na tyle, na ile potrafisz być uczciwy, gdy inni na ciebie nie patrzą....
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ursa
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10974


A jesli chodzi o moja dume... to i owszem, nikomu krzywdy nie wyrzadzam... moze z wyjatkiem mnie samej na tym etapie mojego rozwoju duchowego???

" Wszystko czego kiedykolwiek pragnąłeś, jest po drugiej stronie lęku"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 27135
Dla mnie dzisiaj duma to radość, zadowolenie, np. z miło, pożytecznie spędzonego dnia. Z mniejszych lub większych sukcesów, Moich, Bliskich....
Być dumnym nie oznacza manifestacji, przechwalstwa, patrzenia na innych z góry to zaczyna zakrawac już na chora dumę czyli pychę.
Myśle też, że duma nie odbiera Pokory bo i czemu ma tak być?
Jeśli tu na Forum czy gdzie indziej podzielę się jakimś sukcesem, radością znaczy, że jestem dumna i po prostu podaje to dalej. Dzielę sie tym choć ktoś może powiedzieć, że sie chwalę.
Ja jednak lubię dzielić się radościami, smutki wolę zatrzymać w sobie. Czy to jest chore? Myślę, że nie.
Pycha natomiast jest bardzo chora. To zabieganie o względy, itp...
No właśnie....zerknęłam do pierwszego postu
szekla napisał:
Pycha natomiast to wynaturzenie dumy. Wymaga potwierdzeń o wspaniałości, wychwalania, etc…..Każdy przeciwny gest powoduje przerażenie, strach przed utrata wszystkiego a najbardziej przed utratą własnej świętości. Powoduje użalanie się nad losem, że wszyscy są przeciwko mnie, świat jest okrutny…..bo przecież ja jestem najlepsza, najwspanialsza, najcudowniejsza.
Duma prowadzi do niezależności a pycha zniewala.
I tak jak w tytule pewnego wątku....pycha kroczy przed upadkiem
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ursa
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10974
Czy nie lepiej dla mnie bylo by po prostu czuc wdziecznosc za to jakie wspaniale dziewczyny mam, za to, ze pomimo nielatwego zycia tak swietnie sie rozwinely? Bo wdziecznosc to tez rodzaj dumy... tyle, ze takiej zupelnie nie wim czy slowo "bezinteresownej" bedzie tutaj dobre.
Slowo duma brzmi bardzo wyniosle... slowo wdziecznosc jest pelne pokory.
" Wszystko czego kiedykolwiek pragnąłeś, jest po drugiej stronie lęku"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 27135
Ja do słowa duma podchodzę w sposób naturalny, bez lęku. Moge też użyć słowa wdzięczność jako, że wdzięczność też nie jest mi obca.
Co do wychowania Córki...czy jestem sobie wdzięczna za Jej wychowanie? Trochę tak i troche nie.
Zanim zaczęłam chlać co nie co Jej przekazałam, potem już było źle.
Dlatego jestem wdzięczna Jej Tacie za opieke i przekazanie pewnych cnót.
Jestem Jej wdzięczna, że poszła właśnie ta drogą a nie inną.
Jestem również dumna, że mam taką Córkę.
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- tommygun
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 755

Zdrowiejesz na tyle, na ile potrafisz być uczciwy, gdy inni na ciebie nie patrzą....
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Grzegorz74
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Isabell
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- saaszi
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Norbi
-
- Wylogowany
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- siwy
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10188
Tak jak nie musimy wybierac czy dumny czy wdzieczny.
Mozna byc dumnym i wdziecznym. Jedno uczucie nie wyklucza drugiego, bo moze spokojnie sie uzupelniac i nawet wspierac.
Dlatego ja jestem bardzo i niezmiennie wdzieczny i bywam coraz czesciej dumny.
Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.