- Otrzymane podziękowania: 27135
Dzień po Dniu i nie Tylko !!!
- joozek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- joozek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hanys
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
- Wylogowany
Kiedyś winiłam innych a teraz przestałam.
Moje picie to moja sprawa. Gdybym panowała nad emocjami pewnie nie szukałabym ratunku w alkoholu
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- joozek
moze to dlatego, staram sie zrozumiec i jeszcze ani razu nerwy mi nie puscily ale juz zaczynaja sie konczyc.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- joozek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- joozek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- joozek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- joozek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hanys
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 27135
Pisz ile wlezie wszyscy potrzebujemy rozmowy i wsparcia.
Nie mniej jednak zaproponuje Ci spotkanie ze specjalistą. Ja tu jestem tylko żywym doświadczeniem, fachowcem od strony praktycznej ale nie posiadam wiedzy naukowej i tym mogę Ci zaszkodzić.
Myślałeś o spotkaniu z psychologiem? Myślę, że warto. Warto dla utrzymania abstynencji:)
Na resztę przyjdzie czas:)
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
Nie jesteś Joozku sam .joozek napisał: a wogole to za duzo napisalem , sorry, ale odkad nie pije to nie mam z kim porozmawiac nawet.
Wszyscy tutaj znaleźliśmy się nie dlatego że chcemy pomagać albo w nagrodę terapeutami też nie jesteśmy .
Mamy ten sam problem tylko w różnych odmianach .
Joozku tak jak napisała szekla mamy teraz bardzo dużo możliwości skorzystania z terapii psychologów nie zmarnuj tej szansy .
Ja mogę ci pomóc jedynie pisząc o swoich przeżyciach doświadczeniach ale co było i jest dobre dla mnie dla Ciebie może mieć odwrotne skutki, ale do wsparcia duchowego i pogaduch wal jak w dym wiem co to znaczy być razem a osobny ile złych uczuć sobie zafundowałem na własne życzenie obarczając za wszystko swoją G.
Zmieniając życie zacząłem od siebie dzisiaj też chodzę na terapie ogólną żeby odnaleźć się w tym wszystkim pomaga uwierz Mi na dziś wiem że ja jestem najważniejszy bo jak ze mną będzie ok to wszystko inne też będzie ok.
Pozbywam się mego chorego myślenia uczę się być dobrym a nie wykorzystywanym i wiem jedno że trzeźwienie a życie normalne to dwie różne dziedziny mojego życia.
już dziś nie mówię że wy oni tylko nie ja .
Pozdrawiam .
ps.
Joozku tu jest też fajna możliwość pisania na pw jak chcesz pogadać
i jeszcze jedno na mityngu czy na forach pracujących na programie 24 godz. nikt Ci nie udzieli rad ani odpowiedzi(bynajmniej tak powinno być) każdy mówi o sobie o własnych doświadczeniach przeżyciach natomiast na terapii masz to możliwość.
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- margaretka
P.S SWIAT NAPRAWDE MOZE SIE ZMIENIC JESLI ZACZNE ZMIENIAC SIEBIE
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- jasio świstak
Ale wyrobiliśmy przez te parę miesięcy taki układ pierwszy dzień po powrocie idę na mityng i nie ma to tamto ,a potem ustalamy sobie co będziemy robić jak ja będę w domu .Najczęściej w domu jestem 10 dni i zawsze wygospodaruję sobie chociaż trzy mityngi tak żeby nie kolidowały z planami rodzinnymi Jeżeli wybieram się na jakiś wyjazd proponuję go żonie do tej pory jeździła ze mną ale ostatnio stwierdziła że nie będzie bo nie zajmuję się tym co dla mnie ważne a nią .Życie w dwoje to seria kompromisów i to z obu stron .Miedzy moim trzeźwieniem a rodziną stawiam znak równość .Moja choroba i moja w tym głowa żebym wszystko tak po układał żeby było dobrze .Nie jestem pępkiem świat i nie wszystko musi się kręcić w około mnie
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Witam Wszystkich Serdecznie i pozdrawiam gorąco
Jestem żyje i nie pije
CDN:
PD
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Witajcie ostatnio dużo się działo w moim życiu zmarła mi Mama po długiej chorobie , zwolniłem się z pracy żeby mieć więcej czasu dla niej ale już nie zdążyłem przy okazji choroba z sercem .
Wszystko po mału wraca do normy.Jedynie myśli wspomnienia czy wszystko zrobiłem co mogłem ? a może nie ? chociaż nie miałem zbyt wiele czasu ale dużo czytałem literatury AA.
Po tym wszystkim zadałem sobie pytanie skoro tyle przeżyłem bez alkoholu to po co mi to wszystko ciągnąć dalej mityngi, spotkania ,rozmowy o trzeźwieniu .
Uświadomiłem sobie że choroba na którą jestem chory jest tylko zaleczona a nie wyleczona i takie niewinne (wbrew pozorom) myślenie może prędzej czy później dać o sobie znać w sposób nieodwracalny .I nie wolno mi o tym nigdy zapomnieć.
Zadałem sobie takie pytanie czy ja muszę -ja nic nie muszę ja po prostu mam taki obowiązek . Żeby dalej funkcjonować cieszyć się każdym dniem i jeśli dalej bym tak myślał egoistycznie to co dalej gdzie przyjdzie taki jak ja ? .Na krokach pracuje a tradycje dają mi sens życia i istnienia ...Dzięki Dezyderacie godzę się z tym co mnie spotyka .
I niech tak zostanie ...
Pozdrawiam .
PD.

Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Nie chcę tu podchodzić sceptycznie ani teoretyzować broń borze krytykować ale jest takie aowskie
powiedzenie że program wtedy działa gdy ja działam święte słowa .
Nabierają znaczenia wówczas gdy naprawdę chcę a nie tylko o tym mówię .
Przepraszam z góry może to niektórych denerwować :evil: bo ja lubię podpierać się powiedzeniami cytatami taki już jestem

To samo dotyczy Rodziny której się nie wybiera inaczej rzecz się ma z znajomymi > przyjaciółmi (wielkie słowo)Tutaj to już mój świadomy wybór .''z zapisaniem do biblioteki i co z tego jak nie przeczytałem żadnej książki ! a samo mówienia nic nie daje''
Tak samo ze wspólnotą AA czy forum .Czasami czuje się obco podejrzliwie niepewnie ale po czasie odpowiadam sam sobie że to tylko moje chore ego się odzywa z tamtego czasu ileż jeszcze pracy nad sobą jeden tylko Pan Bóg wie ale myślę że idę dobrą drogą bo zauważam własne błędy ale przede wszystkim się do nich przyznaje nie zaprzeczam i wciąż się uczę na błędach
Pogody ducha
:oops: Jestem z Wami ...
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896



















Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
Myśl przewodnia AA
Będę lojalny w moim uczestnictwie, hojny w dawaniu, powściągliwy w krytyce,
twórczy w propozycjach i pełen miłości w stosunkach z ludźmi. Poświęcę
Wspólnocie mój czas, uwagę i entuzjazm; będę jej oddany bez reszty.
Oto modlitwa, która stała się częścią mnie i którą włączyłem do swoich
rozważań o AA: SIEDEM PRÓŚB
"Ojcze Nasz, któryś jest w Niebie,
(1) święć się Imię Twoje,
(2) przyjdź Królestwo Twoje,
(3) bądź wola Twoja, jako w Niebie, tak i na Ziemi,
(4) chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj,
(5) i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom,
(6) i nie dopuść abyśmu ulegli pokusie,
(7) ale nas zbaw ode złego."
Pytanie
Czy ofiarowałem siebie ?
Medytacja
Rok, który za chwilę przeminie, był rokiem dobrym o tyle, o ile właściwie
przez ten czas myśleliśmy, wypowiadaliśmy się i postępowaliśmy. Nic z tego,
czego doświadczyliśmy, nie pójdzie na marne, jeśli zarówno dobre, jak
i złe doświadczenia odpowiednio wykorzystamy. Jedynie przez doświadczenie
możemy się czegoś nauczyć i wyciągnąć wnioski. W jakimś
sensie przeszłość nie całkiem odeszła w zapomnienie - jej skutki
nosimy w sobie aż po chwilę obecną...
Podziękujmy pokornie Sile Wyższej
za wszystkie dobrodziejstwa, jakie zesłała nam w tym roku, który właśnie
dobiega końca.
Modlitwa
Modlę się, abym w rok, który nadchodzi, wniósł jak najwięcej dobra.
Modlę się, abym wkroczył weń z wiarą, modlitwą i nadzieją.
Niech się dzieje wola Twoja
Niech się dzieje wola Twoja
Niech się dzieje wola Twoja
Jest taka przypowieść hinduska o istocie życia samego życia,
Przypomnę ją:
Bacz na dzień dzisiejszy,
gdyż na nim polega życie;
zawiera się w nim istota życia samego życia:
realność i prawda istnienia,
błogosławieństwo wzrostu,
moc działania,
blask siły...
Wczoraj bowiem jest jeno snem,
jutro zaś to jedynie wizja;
lecz każde dobrze przeżyte dzisiaj
sny wczorajsze przesyca szczęściem,
a w jutrzejsze wizje tchnie nadzieję.
Patrz przeto na dzisiejszy dzień, patrz uważnie.
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Wszystkim Solenizantkom i Solenizantom obchodzącym dzisiaj urodziny Wszystkiego Najlepszego
Asia , kaśka , monika87 , Paulina79 , Piechurek , Radek 21.09 , red , tomek90210 , wesolki13 , zgermanizowana



Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

-Oddalał od siebie obsesję jałowego zajmowania się przeszłością

Pytanie Dlaczego mnie to spotyka !? Staram się nie używać
Zastępuje Słowem JAK Jak Słuchać jak postępować jak rozwiązać
Pracuje każdego dnia nad sobą wiem że powrót do dawnego życia i sposobu myślenia jest dla mnie
mnie Wojtka AA niebezpieczny .
PD
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Jeżeli
Jeżeli zdołasz zachować spokój, chociażby wszyscy
już go stracili, ciebie oskarżając;
Jeżeli nadal masz nadzieję, chociażby wszyscy
o tobie zwątpili - licząc się jednak z ich zastrzeżeniami;
Jeżeli umiesz czekać bez zmęczenia,
jeżeli na obelgi nie reagujesz obelgami,
jeżeli nie odpłacasz za nienawiść nienawiścią -
- nie udając jednakże mędrca i świętego;
Jeżeli marząc - nie ulegasz marzeniom;
Jeżeli rozumując - rozumowania nie czynisz celem;
Jeżeli umiesz przyjąć sukces i porażkę,
jednakowo traktując oba te złudzenia;
Jeżeli ścierpisz wypaczenie twoich słów,
z których krętacze czynią zasadzkę na naiwnych,
albo zaakceptujesz ruinę tego, co było treścią twego życia,
kiedy pokornie zaczniesz odbudowę zużytymi już narzędziami;
Jeżeli potrafisz na jednej szali położyć wszystkie twe sukcesy
i umiesz zaryzykować, stawiając wszystko na jedną kartę,
Jeżeli potrafisz przegrać i zacząć wszystko od początku,
bez słowa, nie żaląc się, że przegrałeś;
Jeżeli umiesz zmusić serce, nerwy, siły,
by nie zawiodły, choćbyś od dawna
czuł ich wyczerpanie - byleby wytrwać,
gdy poza wolą nic już nie mówi o wytrwaniu;
Jeżeli umiesz rozmawiać z nieuczciwymi, nie tracąc uczciwości
lub spacerować z królem bez skrępowania;
Jeżeli nie mogą cię zranić wrogowie ani serdeczni przyjaciele;
Jeżeli cenisz wszystkich ludzi, nikogo nie przeceniając;
Jeśli potrafisz spożytkować każdą minutę,
nadając wartość każdej przemijającej chwili,
twoja jest ziemia i wszystko, co na niej
i - co najważniejsze - synu mój - będziesz CZŁOWIEKIEM.
List do syna - Rudyard Kipling
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
Ubiegły tydzień był tygodniem przemyślenia swojego postępowania dał mi obraz swoich zachowań podejścia do tego jak teraz żyje co ja właściwie chcę czego oczekuje ten okres dwóch lat odmienił całe moje życie ,to wiem inaczej żyje inaczej się zachowuje nie improwizuje żyję jestem sobą nie chcę ciągle wracać do tego co było to już było i nie wróci Ważne jest teraz nawet to co już napisałem to już historia .życie jest takie jakie jest ważne jest to jak ja to odbieram czy jest mi dobrze nie mam wpływu na pogodę jak jest zimno to się cieplej ubieram jak pada deszcz to zabieram z sobą parasol , nie wszystko jest tak jak bym chciał ,ale nie mam na to wpływu ale mam możliwość trzeźwego myślenia i nie chcę tego zmieniać tylko pielęgnować.Wszystko jest we mnie tylko zależy to jak do tego podchodzę .Moje poprzednie wątki :czy jestem alkoholikiem ,moje drugie urodziny były mi potrzebne żeby siebie zobaczyć .Nie chcę już nic udowadniać walczyć tłumaczyć chcę po prostu żyć dniem dzisiejszym .Tamto co było jest dla mnie ostrzeżeniem przestrogą do gorszego jutra .Dzisiaj mam dom rodzinę do której wracam anie się skradam mam bardzo dużo znajomych gdzie przy kawie czy herbacie spędzamy długie godziny nie patrząc na zegarek jest to wspaniałe daje chęć, motywacje do życia nie znaczy to że jest zawsze cudownie NIE- JEST PO PROSTU NORMALNIE.I dlaczego ma nie być ładu i składu w twojej opowieści? Może zadbaj, żeby ten ład był. Spieszysz się gdzieś?
PD
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

JEST PO PROSTU NORMALNIE.
Jest sobota jest super jestem sobą nie nakręcam się tym że idziemy do znajomych ,kolejny tydzień zapamiętałem te słowa : GDZIE SIĘ ŚPIESZYSZ !!!
Tydzięń praca sobota niedziela odpoczynek i tak ma być ,coraz bardziej podoba mi się te życie bez pośpiechu emocji nerwów bo coś tam !!!.
Nie tak jak ktoś tylko moje życie moje wybory

Nic nie trwa wiecznie ale to co jest niech będzie takie jakie jest jest dobrze .Dzisiaj dziękuje swojej Bozi i o nic nie proszę tylko o zdrówko .
Wszystkim Wszystkiego Naj Naj

ps...
te słowa dały mi do myślenia że nie tylko słowa ale też moje życie trzeba poukładać przestać rozpamiętywać i ale nie ma ale.Słowa Reda bardzo utkwiły mi w pamięci cytuje :
I dlaczego ma nie być ładu i składu w twojej opowieści? Może zadbaj, żeby ten ład był. Spieszysz się gdzieś?
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Jest poniedziałekJEST PO PROSTU NORMALNIE.

wszystko można jak się chce bez problemów .
Pschycha i umysł jak bardzo blokują do puki się nie zmieni toku myślenia nic na ura i nic na wariata na spokojnie można wszystko tylko bez emocji .
Pozdrawiam miłego dzionka.
:oops:
ps.
Tyle czasu czy zmarnowałem ? nie czas ten dał mi nowe życie ,żeby zrozumieć że to co się dzieje we mnie to jak film .Tylko że dzisiaj to ja mam wybór jaki film będę oglądać .i nie żyje dla innych tylko dla siebie i ja dzisiaj decyduje co jest dla mnie dobre a co złe nie lecę bo ktoś coś chce .Moje życie moje wybory.
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- zuzanek
Zacytowałeś, wcielasz w życie. Gratuluję

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896


zuzanek Napisała :
Tak , dokładnie nie rezygnuj z marzeń tylko zbieraj na marzenia.!!!"Nie usiłuj naginać biegu wydarzeń do swoich pragnień, lecz swoje pragnienia do biegu wydarzeń
Właśnie o to chodzi że ja przestałem naginać obarczać się czyimś pragnieniami problemami.
Nie powiem że jest mi to obojętne ale i tu znów ale jestem , żyje mam uczucia i pragnienia tylko że zmieniłem swój tok myślenia postrzegania pewnych spraw które to tej pory mnie przygniatały i przerastały wracały jak bumerang bo ja coś muszę .Nie ja nic nie muszę Moje życie moje wybory a czy słuszne czas okaże .Najważniejsze że nie pochopne ale przemyślane .jak Napisał red poukładane a nie chaotyczne (dokąd się spieszyć ?).Błędy były są i będą wliczone w życie tak jak z gwarancją sprawności ,zawsze może się popsuć nie mam wpływu .Ale wiem że może się zdarzyć i jestem na to przygotowany , A martwić będę się później (taka mała przenośnia)
A szczęście jak je zrozumieć jak je zmierzyć ?
To jest tak jak z zadość uczynieniem .?. Moim jest to że każdego dnia wstaje jestem !!! wieczorem kładę się do łóżka i też jestem .Jestem sobą i to jest dla mojej kochanie największe zadość uczynienie z mojej strony (tego i tak nie odkupie żadnymi prezentami ani ? czasu nie cofnę ale mogę żyć i być szczęśliwy na swój sposób nie komercyjnie ale duchowo.I nie wracać ,żałować ,przepraszać ja już się dość na przepraszałem i to z jakim skutkiem wiadomo...
I jeszcze jedno miłości i szczęścia tak jak zdrowia nie kupie za żadne pieniądze świata
Ale radość z życia muszę sobie sam wypracować godnym życiem ,bez względu na jego długość i to zaczynam dostrzegać a wszystko inne jest bez znaczenia .Reszta to tylko depozyt na czas życia .
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- zuzanek

Każdy z nas znajdzie w życiu coś fajnego dla siebie, wystarczy się tylko porozglądać, nie starając się na siłę wszystkiego egzekwować. W tym pojęciu to wystarczy, by poczuć szczęście

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896


To zdjęcie wyraża moje myśli !Nie chcę już dalej błądzić ani szukać, ani odkrywać tego co dawno odkryto i udowodniono obrałem drogę bez skrętów w lewo czy prawo mam swój cel a czy dojdę tego już chyba się nie dowiem za życia i niech tak zostanie bez dociekania .
:oops:
ps.Teraz jest to mój czas ,moje życie te dwa lata dały mi wiele do myślenia .Wiem jedno nie dane mi było poznać wcześniej drugiego AA widocznie musiałem błądzić eksperymentować z własnym życiem ale z perspektywy czasu nie żałuje tych lat "psełdo straconych "pogodziłem się z tym tak musiało
być. co cię nie zabije to cię wzmocni .Dzisiaj mam wybór mogę wszystko !!!ale już wybieram co jest dla mnie dobre a co chwilowym zachłyśnięciem .DOŚĆ NARKOZY ból, cierpienie , radość kłopoty dnia codziennego biorę na bary już nie dzielę włosa na cztery .Dzisiaj wiem że Pokora to nie tylko uległość ale zadbanie o siebie.
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- zuzanek


Na serio, bardzo ładnie odzwierciedla spokój i cel. Mój obrazek wglądałby nieco mniej przejrzyście. Jeszcze.
Jak będę rozsądna, to się wyklaruje


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Mój do niedawna wyglądał jak nasze drogi z pozamykanymi skrzyżowaniami i RONDAMI BEZ WYJAZDU tzn.Kręcenia w kółko a jak już zjechałem to same dziury i wybijeMój obrazek wglądałby nieco mniej przejrzyście.

Problemy tkwiły ale we mnie samym i sam sobie je wyszukiwałem bo nie dlatego że chciałem ale tak było mi wygodnie ale nie wiem dziś dlaczego

Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ursa
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10974

" Wszystko czego kiedykolwiek pragnąłeś, jest po drugiej stronie lęku"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896
Czy przestałem bezmyślnie naśladować innych ?
W początkowym okresie tak próbowałem a nawet stawiałem pomniki AA i stawiałem sobie za wzór !
Z upływem czasu zacząłem to rozgraniczać dobre, złe cnoty zalety przecież ja nie mogę upodabniać się do innych chcę być sobą .Oczywiście wzorce są mi potrzebne ale czy one są dla mnie dobre czy ja będę się dobrze czuł ? .I tak naprawdę nie znałem siebie .Dzisiaj coraz bardziej zaczynam to rozumień odkrywać siebie swoje wady zalety to kim jestem .Niczego nie pragnę po prostu chcę być sobą .
Dzisiaj zadaje sobie pytanie :
- Do czego jest mi to potrzebne
- Co mi to da
- Co przez to osiągnę
Odpowiedź jest prosta znalazłem ją w Dezyderacie.
-Bądź sobą
-Prawdę swą głoś spokojnie i jasno
-nie bądź cyniczny
- słuchaj też tego co mówią inni
-Przyjmuj pogodnie to co lata niosą
-Rozwijaj siłę ducha
-Zachowaj ostrożność
-Ciesz swoimi osiągnięciami jak i planami(a ja jeszcze mówię sobie nie przejmuj się porażkami bo nie mam na to wpływu)
-nie porównuj się z innymi.
i na zakończenie
Bądź uważny, staraj się być szczęśliwym.
Czyż nie jest to wspaniała recepta na życie dla Wojtka alko.
Jest ciężko ale warto ...
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości.
I to właśnie dała mi wspólnota (Nauczyłem się na nowo żyć w zgodzie z sobą i naturą)
Dziękuje
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Czeslaw
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3896

Czytając wasze wątki uzmysłowiłem sobie jak ważna jest literatura aowska dlatego po wątkach Ursy i Jarka wróciłem do Wielkiej księgi AA bo tak naprawdę czytając ją pierwszy raz rządziły mną jeszcze stare schematy .Dzisiaj z perspektywy czasu widzę wszystko inaczej .
Dzisiaj czego mam się bać ? co mi zagraża ?
Wszystko co się działo, działo się za moją zgodą sam sobie budowałem przyszłość

Dzisiaj mam cel ,chęć do życia problemów co niemiara ale to jest właśnie życie ,obym zachowywał we wszystkim zdrowy rozsądek , umiar i pielęgnował to co otrzymałem od wspólnoty a moja siła wyższa by mi w tym pomagała ...
PD...
Wojtek
"Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę
Bo Ty jesteś ze mną."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.