- Otrzymane podziękowania: 62
Osiągnąć WYLECZENIE z alkoholizmu
- dromax
-
Autor
- Wylogowany

Trzeźwienie zaczynałem w 1992 roku. Pani psycholog kliniczna poleciła mi grupę samopomocową AA. I to mnie zafascynowało. Spodobało mi się gdyż była tam wtedy uroczystość rocznicy abstynencji któregoś z uczestników. Nie będę tu piciorysu pisał, powiem tylko, że powróciłem do źródeł wary swojej (katolik), włączyłem się w działalność Kościoła, Przeszedłem kilka formacji takich jak Odnowa w D.Ś. Neokatehumenat. W końcu skończyło się to studiami na Wydziale Teologicznym UAM Poznań.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Andrzej alkoholik
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 510
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Moni74
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 15933

Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Alex75
-
- Z dala
- Otrzymane podziękowania: 9642

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- darek70
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1704
Gratuluje wylecznienia z alkoholizmu !
Spotkalem ostatnio, dwie sztuki bylych alkoholikow, oraz jednego ktory wyzdrowial i nawet odzyskal kontrole nad spozywanym alkoholem, no i tu na forum mamy grupe normalnych alkoholikow

Czuj sie wiec jak w domu, a jak ci sie bedzie chcialo napisac o twoim wyleczeniu to napisz. jak nie, to nie. Temat zawsze ciekawy, ale ja juz nic nikomu nie udowadniam od jakiegos czasu, po prostu ciekawe zagadnienie.
D.

"Everything is gonna be alright"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Jurek
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 3351

Jurek niepijący alkoholik.
Pomagając sobie pomagasz innym.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- andrzejej
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 11515

Rozumiem WYLECZONY nie w sensie - potrafię pić kontrolowanie lecz w sensie - potrafię żyć bez alkoholu.
Nie mam potrzeby spożywania alkoholu ni żadnych środków zmieniających świadomość gdyż potrafię sobie poradzić
w trzeźwym życiu z wszelkimi emocjami.
Czy tak mogę rozumieć Twe wyleczenie?
Jak to się ma do wiedzy, że alkoholizm jest chorobą nieuleczalną?
Czy nie trafniej jest rzec: zostałem uzdrowiony albo czuję się uzdrowiony z alkoholizmu?
Uwolniony pęt pijanego myślenia i obsesji picia?
Kiedy alkoholik może powiedzieć, że jest wyleczony? Po 5, 15 czy 30 latach trzeźwości?
Przecież znam takich z ponad 20 letnim stażem, którzy zapili.
Jeśli myśleli podobnie tak jak Ty, to czemu zapili?
Czemu myśleli, że są wyleczeni?
Czy wyleczenie jest tożsame z tym, że się nie zapije?
Czy wyleczony z alkoholizmu nie jest tu nadużyciem, chęcią odróżnienia się od innych alkoholików?
Co Ci daje mówienie o sobie - jestem wyleczony z alkoholizmu?
Czy boisz się, że ktoś Ci powie iż żyjesz chorobą, a nie z chorobą?
Co Ty człowiek wyleczony robisz dzisiaj dla swej trzeźwości?
Takie pytania przyszły mi do mego, alkoholikowego umysłu.

Jestem alkoholikiem, normalnym, zwykłym, standardowym


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 4552
Dziękuję. Nie mam więcej pytań.
Uwielbiam ocenianie człowieka po jednym zdaniu


Teolog albo klecha jest kimś gorszym?
Dziś na mitingu miałem okazję słuchać wypowiedzi księdza-alkoholika. Dla mnie on jest na pierwszym miejscu człowiekiem, na drugim alkoholikiem. A to, czym zajmuje się po godzinach mitingu, jest jego wyborem.
Dromax
30 lat trzeźwienia


Mogę być tam gdzie Ty, do końca moich dni,
Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą.
Albo pić od rana Wyborową, bić matkę,
mieć jako dom klatkę schodową.
Mogę skończyć się i nie jestem zdziwiony.
Mogę wszystko, to ma dwie strony.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2184
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krysia 1967
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 5559

Wow, 30 lat,gratuluję



Jestem Krysia alkoholiczka.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Andrzej alkoholik
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 510
Wiem że dziś ciężka pogoda, ale bez przesady.
Nawet rozumiem dlaczego się o to złościsz akurat ty.
Dziary. Pisałeś że jesteś już solidnie wydziabany. Czy to dlatego jesteś przewrażliwiony jeśli chodzi o oceny innych ludzi?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 4552
Nie chcę wdawać się w jałową dyskusję. Jedyne, co mogę zasugerować Ci, to przeczytanie dwóch pierwszych postów z tego wątku. W pierwszym nie ma mowy o wszywce


Jakie wnioski wyciągniesz, Twoja sprawa

Dziary. Pisałeś że jesteś już solidnie wydziabany. Czy to dlatego jesteś przewrażliwiony jeśli chodzi o oceny innych ludzi?
Dziary mam dla siebie, nie zrobiłem ich po to, żeby inni gadali na mój temat. Bycie w centrum czyjejś uwagi nie jest moim celem.
Mogę być tam gdzie Ty, do końca moich dni,
Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą.
Albo pić od rana Wyborową, bić matkę,
mieć jako dom klatkę schodową.
Mogę skończyć się i nie jestem zdziwiony.
Mogę wszystko, to ma dwie strony.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Andrzej alkoholik
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 510

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 4552
Sugeruję, żebyś w podobnych sytuacjach cytował słowa, do których się odnosisz.
Mogę być tam gdzie Ty, do końca moich dni,
Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą.
Albo pić od rana Wyborową, bić matkę,
mieć jako dom klatkę schodową.
Mogę skończyć się i nie jestem zdziwiony.
Mogę wszystko, to ma dwie strony.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- siwy
-
- Z dala
- Otrzymane podziękowania: 9148
Gratuluje wylecznienia z alkoholizmu !
Spotkalem ostatnio, dwie sztuki bylych alkoholikow, oraz jednego ktory wyzdrowial i nawet odzyskal kontrole nad spozywanym alkoholem, no i tu na forum mamy grupe normalnych alkoholikow
D.
![]()
Serio...
pod płaszczykiem serdeczności, aż kapie od złośliwości
Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- darek70
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1704
Moge, tak z wykrzyknikiem prosic ?
Strzelasz kolejny raz kula w plot i tym razem, to juz konkretnie na dodatek, a to wszytko nie pod plaszczykiem, ale solidnie karmione twoimi domyslami na temat moj i moich intencji !
Wiecej nie mam nic ci do powiedzenia !
D.
"Everything is gonna be alright"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- jankes12
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1166

Jestem Janek alkoholik
dzisiaj nie piję
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Waldek
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 183
Jestem Waldek alkoholik
"...Szanujmy wspomnienia,smakujmy ich treść,nauczmy się je cenić..."
Skaldowie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dromax
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 62
Witaj Dromax
Rozumiem WYLECZONY nie w sensie - potrafię pić kontrolowanie lecz w sensie - potrafię żyć bez alkoholu.
Nie mam potrzeby spożywania alkoholu ni żadnych środków zmieniających świadomość gdyż potrafię sobie poradzić
w trzeźwym życiu z wszelkimi emocjami.
Czy tak mogę rozumieć Twe wyleczenie?
.
Niech więc będzie UZDROWIONY Z ALKOHOLIZMU!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dromax
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 62
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Waldek
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 183
"...Szanujmy wspomnienia,smakujmy ich treść,nauczmy się je cenić..."
Skaldowie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- darek70
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1704
D.
"Everything is gonna be alright"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dromax
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 62
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2184
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dromax
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 62
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2184
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dromax
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 62
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- darek70
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1704
To powinno być zakazane, tak samo jak twierdzenie, że większość alkoholików zapija.
Ja zapijalem nie raz, az doszedłem do stanu który można uznać za beznadziejny, a jednak ktoś przekazał mi proste rozwiązanie.
. Stosując je, też uważam że wyzdrowiałem z alkoholizmu !
D
"Everything is gonna be alright"
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Waldek
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 183
"...Szanujmy wspomnienia,smakujmy ich treść,nauczmy się je cenić..."
Skaldowie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Magda777
- Z dala
- Otrzymane podziękowania: 211
Witam czyli Twierdzisz Autorytatywnie ALKOHOLIZM da się Wyleczyć??? A ja Krzysiek Alkoholik łaże po jakiś Mitingach Zakroczym Licheń Woźniaków a tu ruch cup i wyleczony
Hmm nikt Cię tam nie wygania. Umiesz napisać inaczej niż z pogardą? bo każdy Twój tekst taki jest. Zreszta nie tylko twój.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Andrzej alkoholik
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 510
Wielu, jeśli nie większość chorych psychicznie twierdzi, że jest zdrowa/wyzdrowiała/została uleczona etc.. Próbuje udowadniać swoją "normalność". Ja tak patrzę i się zastanawiam. A co by się stało, jak by taki uzdrowiony "walnął" browar? Przecież jest uzdrowiony/wyleczony... To chyba nic nie powinno się stać? Ja myślę że to miarodajne, i tak bym tych cudownie "uzdrowionych" testował (: Tak sobie myślę, jeśli ktoś jest na tyle głupi, że wieży iż da się uleczyć nieuleczalną chorobę, to sam jest sobie winien.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- siwy
-
- Z dala
- Otrzymane podziękowania: 9148
Taka naprawdę chodzi o definicję tego uzdrowienia/wyleczenia.
Bo jeśli ktoś zakłada, ze uzdrowiwnie wyleczenie da mu możliwość powrotu do "normalnego" picia to według mnie nie ma takiej opcji.
Natomiast jeśli ktos potraktuje, to jako zamknięcie pewnego rozdziału z piciem alkoholu i powrotu do życia to dlaczego nie.
Ja uważam, że pomimo tych paru lat w trzeźwości wiem, że pierwszy kieliszek spowodowałby nawrot choroby, więc jestem trzeźwy I tego die trzymam.
Ujalbym to tak kiedy jest trzeźwy to jestem zdrowy ,
Mam pokorę do swojej choroby i mam nadzieję, ze6ona zawszepizostanie że mną bez względu na liczbę lat.
Ps. Rozmowa z osobami, które są na tym poziomie religijności na argumenty z innym zdaniem nie ma sensu.
Oczywiście każdy z nas ma swój świat i swoją rzeczywistość i potrzeba dużo dobrej woli, aby zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby. Niestety w przypadku ludzi przez których przemawia, bóg lub duch święty ten świat według mnie bardzo się zamyka. Przykładem był tu przez chwilę kolega, ktory wszystkich nawracał i był nie tylko uciazliwy, ale i zzmkniety na zdanie innych.
Wedlug mnie każdy ma prawo do swojego świata i nie mi go oceniać, gdyż to jego świat w którym mu dobrze pod warunkiem, że budując go, że nie krzywdzi innych I na siłę nie próbuje innych do niego wciągnąć.
Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- jerzak
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 10945
Witam.Jeśli ktoś chce uznać, że się uzdrowił/wyleczył z alkoholizmu, to kto mu zabroni.
A gdyby tak, trzeźwość uznać za styl życia. Trzeźwość ciała, umysłu i duszy.
Dobrego dnia.
"Chętnych los poprowadzi, niechętnych wlecze" Seneka
Gdzieś we wszechświecie
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- siwy
-
- Z dala
- Otrzymane podziękowania: 9148
Tylko tak naprawdę w tym stylu według mnie dobrze jest pamiętać skąd nagi wyrosły, czyli pamiętać o swojej chorobie I o tym co wolno, a czego nie wolno robić.
Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2184
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.