- Otrzymane podziękowania: 26985
Dzielimy się tutaj swoimi doświadczeniami i sugestiami jakie posiadaliśmy w trakcie naszego pijanego życia jak i na drodze naszego trzeźwienia. Mówimy o sobie, nie o innych.
Skończyłem 30 i chce się zmienić.
- szekla
-
- Wylogowany
Less
Więcej
2022/04/03 07:27 #71
przez szekla
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
szekla odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
To co czułes może byc objawem nieprzepracowanego żalu za stratą. Trudno żebys go już przepracował, myslę, że to jeszcze krótki czas abstynencji. Najlepiej nie chodzić tam gdzie alkohol.
Jak zauważyłeś brat nie pił przy Tobie, skrywał się z tym. To jego iluzja, że jest sprytny, że nikt nie zauważa. A tu
Nie trzeba być alkoholikiem żeby dostrzec zmiany w zachowaniu.
Może warto powiedzieć bratu co wtedy myślałeś, co czułeś, jak to sie na Tobie odbiło. Jeśli brat nie ma przymusu picia powinien to uszanować i nie pić. Jeśli nie potrafi tego zrobić to znaczy, że ma problem ale to już jego problem. Ty masz swój.
Rozmowa i jasna w niej informacja wskazane. Tak bez owijania kota w bawełnę ale i spokojnie
Jak zauważyłeś brat nie pił przy Tobie, skrywał się z tym. To jego iluzja, że jest sprytny, że nikt nie zauważa. A tu

Może warto powiedzieć bratu co wtedy myślałeś, co czułeś, jak to sie na Tobie odbiło. Jeśli brat nie ma przymusu picia powinien to uszanować i nie pić. Jeśli nie potrafi tego zrobić to znaczy, że ma problem ale to już jego problem. Ty masz swój.
Rozmowa i jasna w niej informacja wskazane. Tak bez owijania kota w bawełnę ale i spokojnie
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Jurek, marcin, dzordzklunej, Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/04/03 07:58 #72
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Brat nie musiał pić przy Tobie,wystarczyła Ci świadomość,że robi to obok w kuchni,widziałeś, go co chwila w innym stanie, i jak wspomniałeś,że jeszcze nie tak dawno zrobiłbyś to samo ,no i podświadomość zadziałała,to napięcie i rozdrażnienie...dziś bądź uważny,dbaj o siebie.
Taka sytuacja jaką opisałeś z Twoim bratem,uświadamia mi ,jak bardzo myliłam się,kiedy myślałam,że piję po cichu i w ukryciu,że nikt o tym nie wiedział
Taka sytuacja jaką opisałeś z Twoim bratem,uświadamia mi ,jak bardzo myliłam się,kiedy myślałam,że piję po cichu i w ukryciu,że nikt o tym nie wiedział


Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Alex75, marcin, Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/03 08:02 #73
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Dzięki dziewczyny za rady i objaśnienia, dużo w tym racji. Dzis wpadne do niego na kawe i pogadam z nim na spokojnie. To dobry czlowiek i inteligentny człowiek, wiec na pewno zrozumie.
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/07 05:05 #74
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Dzień Dobry
Ależżż mnie czeka wyzwanie.. no więc w weekend mam służbowy wypad do Katowic, na którym będę miał parę spotkań i zakończone będzie bankietem biznesowym firmy z którą moja firma robi fuzje. Już sam fakt, że to będzie miejsce przepełnione alkoholem i pijącymi ludźmi mnie przeraża
dodatkowo jest to jubileusz mojego szefa... i powiedział - kupcie jakaś butelkę wina lub brandy, bo lubię i zbieram. No i wiadomo, muszę i chcę być na tym kończącym bankiecie, bo to idealne pole do nawiązania kontaktów biznesowych i oczywiście zaznaczenia swojej obecności w hierarchii. Już mam dla wszystkich gotową ściemę - "że biore antybiotyki" no i tą flaszkę brandy trzeba zamówić ;c
Myślicie, że takie sytuacje mogą mi bardzo zryć banie ?


Myślicie, że takie sytuacje mogą mi bardzo zryć banie ?
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/04/07 05:31 - 2022/04/07 05:38 #75
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Oj, Mateusz mogą.Przypomnij sobie sytuację nie tak dawno z bratem ,pił po cichaczu,po kryjomu i jak się czułaś ,a tu wyobrażam sobie to spotkanie,ta atmosfera i butelka u Ciebie w ręku ,wprawdzie jako prezent,ale jednak.Bądz bardzo uważny na imprezie a w szczególności po tym spotkaniu,obserwuj siebie przez jakiś czas i bądź dobry dla siebie.I gdybyś czuł przez chwilę jakieś niebezpieczeństwo a mógłbyś wyjść wcześniej,to nie wahaj się,wyjdź i bądź tutaj,melduj się jak tylko będzie taka możliwość.Trzymaj się bracie i bądź uważny
.Ja po w prawdzie nie tak wielkim spotkaniu ,ale po grillu we własnym domu ,gdy byłam na samym początku trzeźwienia przerwałam abstynencje i to nie na grillu,tam dałam radę sobie odmówić,ale tuz po grillu już nie.


Ostatnia edycja: 2022/04/07 05:38 przez: Krysia 1967
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Alex75, marcin, Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/07 05:39 #76
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Dzięki Krysiu za rady
no właśnie muszę być uważny i obserwować siebie, bo ta impreza to nic w porównaniu z sytuacją z bratem. Hmmm ale dobrze, że poruszyłaś tą kwestie odnośnie "obserwowania siebie już po imprezie", bo musi w tym być dużo prawdy. Mój kolega, który robił sobie przerwy od alkoholu, zawsze miał wpadki po jakiś imprezach, ale nie bezpośrednio na nich. Sprawa wyglądała tak, że przychodził na imprezę gdzie było dużo alkoholu i na nich trzymał się dzielnie popijając tylko yerba mate. Niestety jakieś parę dni później w środku tygodnia nagle dzwonił już pijany - tak nagle po prostu
No nic.. w każdym razie czeka mnie wyzwanie

No nic.. w każdym razie czeka mnie wyzwanie
Temat został zablokowany.
- andrzejej
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 12010
2022/04/07 06:25 #77
przez andrzejej
nic nie musisz tak na prawdę, po prostu chcesz, bo uważasz, że powinieneś być.
Boisz się, że Twoja nieobecność na bankiecie byłaby źle odebrana - ale to są Twoje projekcje.
Pamiętaj o jednym: w jakim celu zostajesz na tym bankiecie i staraj się ten cel zrealizować.
Tylko nie tłumacz się ze swojej ściemy tym, którym będziesz ściemniał.
Nie musisz.
andrzejej odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mateusz... muszę i chcę być ... bo to idealne pole do
nawiązania kontaktów biznesowych i oczywiście zaznaczenia swojej obecności w hierarchii.
Już mam dla wszystkich gotową ściemę - "że biore antybiotyki" ...

Boisz się, że Twoja nieobecność na bankiecie byłaby źle odebrana - ale to są Twoje projekcje.

Pamiętaj o jednym: w jakim celu zostajesz na tym bankiecie i staraj się ten cel zrealizować.

Tylko nie tłumacz się ze swojej ściemy tym, którym będziesz ściemniał.
Nie musisz.


Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: dzordzklunej, Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Sasza
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 35
2022/04/07 08:18 #78
przez Sasza
Sasza odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Cześć Mateusz, przeczytałam Twój temat. Masz dość krótką abstynencję, więc tym bardziej,... czy to na pewno dobry pomysł, by iść na zakrapiany bankiet? Przecież to chyba jakiś koszmar i ostatnie miejsce, gdzie alkoholik chciałby być (niealkoholik też, mnie tego rodzaju spędy przerażają). Nic nie musisz, idziesz, bo uważasz, że powinieneś, hm. I tak się zastanawiam, po co wymyślać ściemy o antybiotykach. Nie możesz powiedzieć po prostu: "nie piję"?

Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: andrzejej, marcin
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/24 05:16 - 2022/04/24 05:19 #79
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Siemanko przyjaciele 
Troche czasu mnie nie było na forum. Udało mi się jakoś przetrwać ten bankiet, który Wam opisywałem. O dziwo nie było to takie trudne. Może dlatego, że tak się na niego nastawiałem i przygotowywałem psychicznie. Na początku było nawet fajnie, nawiązałem pare fajnych kontaktów, a ludzie byli całkiem trzeźwi do dość późnej godziny. Złamałem swoje jedno postanowienie i wypaliłem trochę papierosów ;/ ale dzielnie się trzymałem z dala od kielicha. Miałem dobry flow, toteż udało mi się zrobić dobrą atmosferę, zabawić paru ludzi, nawiązać korzystne kontakty. Gdy nadeszła późna pora to w powietrzu zrobiła się atmosfera tak gęsta od gorzały, że trzeba by było przedzierać się maczetą przez sale. Oczywiście wszyscy intelektualiści przeszli w tryb awaryjny, a ich systemy operacyjne przypominały bardziej te w dziecięcych komputerkach do wkładania odpowiednich klocuszków. Jedynym plusem było to, że mimo bariery językowej i międzynarodowego towarzystwa wszyscy nagle zaczęli mówić biegle w paru językach. Tego fenomenu nie zrozumiem nigdy :DDD no ale postanowiłem w tamtym momencie wyjść po angielsku. Rano na śniadaniu hotelowym o 8 byłem praktycznie sam. oprócz dwóch typów co kompletnie narąbani poklepywali się po plecach z uznaniem prawdopodobnie całą noc. Bez kitu, widać było odciski dłoni na koszulach. Przysłuchałem się ich rozmowie przez chwilę, to każdy gadał o czym innym, ale obaj mega się w tym wspierali
:D
Cały tydzień później miałem sporo pracy i mentalnie byłem wyczerpany. Mój szef to docenił, wróciłem więc na prace zdalną iii.. ruszyłem sobie na dwa tygodnie do Porto (Do Portugali, a nie że udałem się w objęcia porto, bo i tak nigdy nie przepadałem za winem, a tym bardziej takim mocnym) Ahhh udało mi sie tam zresetować umysł.. odpocząć i naładować baterie. Całe szczęście w tym okresie też spędziłem święta wielkanocne. W Polsce mam jedynie braci, a u nich na śniadaniu/obiedzie wielkanocnym od samego rana dzielą się kieliszkiem wódki. Wróciłem do Polski w piątek i zastała mnie przyjemna niespodzianka. Do mojego domciu ktoś się włamał, zrobił totalny kipisz i skradziono mi parę cennych rzeczy.W sumie to mi nawet powieka nie drgnęła. Fajnie bo przynajmniej miałem okazje sobie porobić generalne porządki. Ukradli mi w końcu telewizor, który raz na jakiś czas włączałem, aby się lekko zirytować medialną propagandą. Nooo, a tak to spoko.. fajnie roślinki zaczęły wypuszczać kwiatuszki i w ogole

Troche czasu mnie nie było na forum. Udało mi się jakoś przetrwać ten bankiet, który Wam opisywałem. O dziwo nie było to takie trudne. Może dlatego, że tak się na niego nastawiałem i przygotowywałem psychicznie. Na początku było nawet fajnie, nawiązałem pare fajnych kontaktów, a ludzie byli całkiem trzeźwi do dość późnej godziny. Złamałem swoje jedno postanowienie i wypaliłem trochę papierosów ;/ ale dzielnie się trzymałem z dala od kielicha. Miałem dobry flow, toteż udało mi się zrobić dobrą atmosferę, zabawić paru ludzi, nawiązać korzystne kontakty. Gdy nadeszła późna pora to w powietrzu zrobiła się atmosfera tak gęsta od gorzały, że trzeba by było przedzierać się maczetą przez sale. Oczywiście wszyscy intelektualiści przeszli w tryb awaryjny, a ich systemy operacyjne przypominały bardziej te w dziecięcych komputerkach do wkładania odpowiednich klocuszków. Jedynym plusem było to, że mimo bariery językowej i międzynarodowego towarzystwa wszyscy nagle zaczęli mówić biegle w paru językach. Tego fenomenu nie zrozumiem nigdy :DDD no ale postanowiłem w tamtym momencie wyjść po angielsku. Rano na śniadaniu hotelowym o 8 byłem praktycznie sam. oprócz dwóch typów co kompletnie narąbani poklepywali się po plecach z uznaniem prawdopodobnie całą noc. Bez kitu, widać było odciski dłoni na koszulach. Przysłuchałem się ich rozmowie przez chwilę, to każdy gadał o czym innym, ale obaj mega się w tym wspierali

Cały tydzień później miałem sporo pracy i mentalnie byłem wyczerpany. Mój szef to docenił, wróciłem więc na prace zdalną iii.. ruszyłem sobie na dwa tygodnie do Porto (Do Portugali, a nie że udałem się w objęcia porto, bo i tak nigdy nie przepadałem za winem, a tym bardziej takim mocnym) Ahhh udało mi sie tam zresetować umysł.. odpocząć i naładować baterie. Całe szczęście w tym okresie też spędziłem święta wielkanocne. W Polsce mam jedynie braci, a u nich na śniadaniu/obiedzie wielkanocnym od samego rana dzielą się kieliszkiem wódki. Wróciłem do Polski w piątek i zastała mnie przyjemna niespodzianka. Do mojego domciu ktoś się włamał, zrobił totalny kipisz i skradziono mi parę cennych rzeczy.W sumie to mi nawet powieka nie drgnęła. Fajnie bo przynajmniej miałem okazje sobie porobić generalne porządki. Ukradli mi w końcu telewizor, który raz na jakiś czas włączałem, aby się lekko zirytować medialną propagandą. Nooo, a tak to spoko.. fajnie roślinki zaczęły wypuszczać kwiatuszki i w ogole
Ostatnia edycja: 2022/04/24 05:19 przez: Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/04/24 06:30 - 2022/04/24 06:39 #80
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Fajnie,że jesteś,,cały i zdrowy"
.
O rany współczuję tego włamania,napewno byłeś mimo wszystko troszkę przerażony
,no nie fajnie jak ktoś obcy ,,wyłazi " do domu bez pytania i bierze Twoje rzeczy
.Chociaż tak teraz pomyślałam ile rzeczy mam w domu niepotrzebnych,i gdybym wiedziała,że zabiorą to co mi zbędne,to niech biorą
,bo samej to szkoda wyrzucić ,a bo jeszcze się kiedyś przyda...,ale nie telewizor
.,zgłosiłeś na policję??
A propos tego bankietu,jak się czułaś tuż po?

O rany współczuję tego włamania,napewno byłeś mimo wszystko troszkę przerażony





A propos tego bankietu,jak się czułaś tuż po?
Ostatnia edycja: 2022/04/24 06:39 przez: Krysia 1967
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/24 08:00 #81
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Tak Krysiu, ale nie liczę na jakieś rezultaty dochodzenia :p
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/04/24 08:20 #82
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Szczerze,też bym nie liczyła. Zasada, nie oczekuj zbyt wiele a się nie rozczarujesz
.

Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/29 15:27 #83
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mam dziś kryzys. Jestem przemęczony, czuje się napięty strasznie, wszystko i wszyscy mnie irytują... mam ochotę się napić. Co wy robicie w takich sytuacjach? Bylem na mitingu dzis o 13, ale 5 gosciu złapało się za ręce, kazdy na mnie dziwnie patrzył, czytali mi jakieś teksty z podręczników jak roboty albo dukali jak na lekcji polskiego.. Wyszedłem zdołowany po tym.
Temat został zablokowany.
- freelander
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 2429
2022/04/29 16:57 #84
przez freelander
Człowiek staje się legendą nie dzięki temu, co wie, ani dzięki temu, co osiągnął, ale za sprawą celów jakie sobie stawia - H. Kissinger, "Świat przywrócony: Metternich, Castlereagh i zagadnienie pokoju 1812-1822."
freelander odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Bardzo dobrze jest mieć zadzwonić do kogoś zaufanego w takich momentach. Jeśli ten ktoś jest do tego trzeźwym alkoholikiem to jeszcze lepiej. Pomaga znalezienie zajęcia, jakiegokolwiek pozwalającego na skupienia myśli na czymś innym niż na chęć picia.
Warto też zastanowić się nad bodźcami powodującymi głód. Czego Ci brakuje, co chcesz zagłuszyć lub czego sobie dodać za pomocą alko? Nie raz przegrywałem z głodem, więc znam ten ból. Nie przerywam od piętnastu miesięcy, jestem zdeterminowany by nie pić i podjąłem konkretne działania w tym kierunku, czyli terapię. Jest też odporniejszy na psychiczne cierpienie niż wcześniej.
Pamiętaj, że nie ma żadnego powodu zmuszającego do sięgnięcia po alkohol. Moim zdaniem bez dobrego zrozumienia samego siebie, choroby alkoholowej i tego czego nam w życiu brakuje prędzej czy później każdy przegra z głodem. Dlatego dobrze zająć się sobą całościowo.
Warto też zastanowić się nad bodźcami powodującymi głód. Czego Ci brakuje, co chcesz zagłuszyć lub czego sobie dodać za pomocą alko? Nie raz przegrywałem z głodem, więc znam ten ból. Nie przerywam od piętnastu miesięcy, jestem zdeterminowany by nie pić i podjąłem konkretne działania w tym kierunku, czyli terapię. Jest też odporniejszy na psychiczne cierpienie niż wcześniej.
Pamiętaj, że nie ma żadnego powodu zmuszającego do sięgnięcia po alkohol. Moim zdaniem bez dobrego zrozumienia samego siebie, choroby alkoholowej i tego czego nam w życiu brakuje prędzej czy później każdy przegra z głodem. Dlatego dobrze zająć się sobą całościowo.
Człowiek staje się legendą nie dzięki temu, co wie, ani dzięki temu, co osiągnął, ale za sprawą celów jakie sobie stawia - H. Kissinger, "Świat przywrócony: Metternich, Castlereagh i zagadnienie pokoju 1812-1822."
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: szekla, marcin, Krysia 1967, Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/04/29 21:03 #85
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Wiesz Mateusz,też przeżywam teraz ciężkie dla mnie chwile ,dobrze jest mieć się wtedy z kimś podzielić problemem.Dobrze,że napisałeś tu,Fleelander bardzo dobrze wszystko ujął,rób wszystko,żeby przetrwać ten kryzys,żeby nie przerwać abstynencji,kryzys minie a Ty zyskasz doświadczenie na przyszłość.
Odezwij się,jak poradziłeś sobie?
Odezwij się,jak poradziłeś sobie?
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: marcin, Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/04/30 05:17 #86
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Cześć, udało mi się przetrwać. Dzisiaj rano się obudziłem i jest znacznie lepiej uff... Musze przeanalizować co sie we mnie wczoraj działo..
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/05/01 09:12 #87
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
wszystko na nic. Wczoraj popołudniu odkryłem że moja dziewczyna ukochana, niewinna, najlepsza mnie zdradza. Wypiłem tyle wódki, ze stracilem przytomność. Teraz sie obudzilem i nie wiem co dalej. Mam taką depresje, ze nie chce mi sie zyc. Nie pije dalej, bo nie mam co, a nie mam sił isc do sklepu, a i tak wiekszosc pozamykane. Nie wiem czy to nie finał
Temat został zablokowany.
- jankes12
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 1303
2022/05/01 09:36 #88
przez jankes12
jankes12 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mateusz to co odkryłeś nie koniecznie musi być prawdą, może po prostu szukałeś powodu że by się napić. W Twoich słowach nie ma nic takiego co robić, że by ratować siebie tylko szukasz sposobu że by pić dalej. To nie jest wyjście z sytuacji. Ratując siebie , ratujesz resztę swojego życia.
dzisiaj nie piję
dzisiaj nie piję
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: dzordzklunej
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/05/01 09:36 #89
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mateusz,trzymaj się mocno.Mogę sobie tylko wyobrazić co teraz czujesz.Bardzo podobną sytuację przeżywa teraz mój syn,tyle że on ma jeszcze córeczkę ,o tyle jest jeszcze ciężej.Napewno jest Ci ciężko,trzeba przeżyć taką jakby żałobę po stracie,to napewno nie uniknione,ale daj czas czasowi i co najważniejsze a pewnie wydaje Ci się teraz to najtrudniejsze,przejdź to na trzeźwo,bo pijąć,będziesz tylko pogłębiał sobie stany depresyjne.Teraz jesteś w emocjach,wiem,że tu nie ma nic do usprawiedliwienia,ale (koniecznie na trzeźwo
może wyjaśnicie sobie,co się zadziało,wyjaśnić czy nie ma co już ratować.I obojętnie jaka będzie decyzja,życzę Ci żebyś dalej dążył trzeźwym szlakiem.Zadbaj teraz o siebie,Ty jesteś najważniejszy,bądź tu i pisz co u Ciebie,jak się trzymasz a dziś pij dużo wody ,nie tykaj alkoholu,zrób to dziś.Wspieram Cię mocno,trzymaj się
.


Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Katarzynka77, jankes12, marcin, Magda123
Temat został zablokowany.
- dzordzklunej
-
- Online
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 1100
2022/05/01 09:47 - 2022/05/01 10:04 #90
przez dzordzklunej
dzordzklunej odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Calkowicie zgadzam sie z jankesem,Ty chciales sie po prostu napic wg mnie,idac tokiem takiego rozumowania przez ostatnie 6tyg mojego zycia ja z 3 razy powinienem nawalic sie do odciecia tylko co by mi to dalo?Teraz jestes skacowany wiec moraly na nic sie zdadza,ja bym tylko przemyslal co dalej?co zle robie?ze nalogowo reguluje swoje uczucia...pozdrawiam.Aha i doczytalem jeszcze w Twoim watku ze sie zaszyles i mimo to sie napiles no chyba odrobine zagrales w rosyjska ruletke,ja bym nie lekcewazyl tej choroby,ale to Twoje wybory i decyzje.
Ostatnia edycja: 2022/05/01 10:04 przez: dzordzklunej
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Katarzynka77, jankes12, marcin, Krysia 1967
Temat został zablokowany.
- szekla
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 26985
2022/05/01 16:47 #91
przez szekla
Nie ma takiego powodu żeby sie napić o ile napić sie nie chcesz.
A jeżeli chcesz zachlać to powodem będzie ptaszek, który za oknem przeleciał.
Albo ptaszek, który za oknem nie przeleciał.
Reasumując....do napicia się zawsze powód sie znajdzie.
Jak się dzisiaj czujesz?
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
szekla odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Serio tak myślisz? Naprawdę to był powód do chlania?Wczoraj popołudniu odkryłem że moja dziewczyna ukochana, niewinna, najlepsza mnie zdradza. Wypiłem tyle wódki, ze stracilem przytomność.
Nie ma takiego powodu żeby sie napić o ile napić sie nie chcesz.
A jeżeli chcesz zachlać to powodem będzie ptaszek, który za oknem przeleciał.
Albo ptaszek, który za oknem nie przeleciał.
Reasumując....do napicia się zawsze powód sie znajdzie.
Jak się dzisiaj czujesz?
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Katarzynka77, marcin, Krysia 1967, Perles, Golyy316
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/05/02 09:05 #92
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Jest juz dobrze, w sensie nie pije. Bo mentalnie to czuje sie tragicznie
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/05/02 09:35 #93
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Dobrze,że jesteś
.

Temat został zablokowany.
- GosiaAA
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 598
2022/05/02 12:30 - 2022/05/02 12:36 #94
przez GosiaAA
GosiaAA odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Z doświadczeń innych wiem, że czasami okazuje się ta sama osoba za jakiś czas zrobiła by coś nam bądź sobie o wiele gorszego ( co przyniosloby jeszcze większe negatywne konsekwencje) więc zaakceptuj dana sytuacje taka jaka jest, mówiąc sobie, że tak musiało być dla Twojego dobra. Czas nie leczy ran ale pozwala z nimi żyć, puść to przez akceptację danej sytuacji.
Ostatnia edycja: 2022/05/02 12:36 przez: GosiaAA
Temat został zablokowany.
- Eloyze
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 4820
2022/05/02 15:11 #95
przez Eloyze
Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty twojego życia. Nic bardziej prawdziwego.
Eloyze odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Dzień dobry Mateuszu. Przeczytałam, nie oceniam ale poradzić coś też ciężko. Potrzebna Ci solidna wiedza o chorobie alkoholowej. Jak chcesz się leczyć skoro nie znasz choroby tylko jej objawy? Wiesz już jak to jest być na głodzie i co ten głód może wywołać albo ujmę to inaczej - wiesz już , że bardzo szybko można znaleźć powód do zapicia. Nikt Cię tutaj nie skrytykuje za to, że sobie nie poradziłeś ale...możesz choć nie musisz być do końca szczery. To jest forum internetowe a my jesteśmy anonimowi. Zapytam zatem - co z wszywką? Nie bałeś się konsekwencji zdrowotnych? Nie zgłębiałam nigdy tego tematu ale z pewnością nie jest to bezpieczne. Jesteś młodym mężczyzną i już wiesz, że straciłeś komfort picia. Wiedz też, że ten komfort już nigdy nie wróci. To jest moment, w którym warto iść za ciosem i poznać chorobę bliżej. Będę Ci kibicować

Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty twojego życia. Nic bardziej prawdziwego.
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: marcin
Temat został zablokowany.
- Szpak
2022/05/02 18:26 #96
przez Szpak
Szpak odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Twoja sytuacja, jakkolwiek przykra jest doskonałą ilustracją do powiedzenia, że trzeźwieje się dla siebie. Nie dla rodziny, dziewczyny, Boga czy kogo tam jeszcze. Oni wszyscy mogą nas zawieść, zostawić, nie docenić, zignorować, zranić, opuścić itd. A wtedy zostajemy sami i to co robimy musi być ważne że względu na nas samych. Zawsze. Trzymaj się i nie pij, bo skrzywdzisz tylko siebie.
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/05/03 20:02 #97
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Hej Mateusz,jak się trzymasz ??
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/05/17 04:55 #98
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Czesc, wróciłem. Mam nadzieje, że na dłużej..
Dziś nie pije.
Dziś nie pije.
Temat został zablokowany.
- Moni74
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 16107
2022/05/17 08:23 #99
przez Moni74
Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel
Moni74 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mateusz, to ile jeszcze razy tak będziesz wracał? Uciekanie w pijany świat, powrót, uciekanie i tak w kółko.
Nie masz powoli dosyć? Nie chcesz na poważnie wziąć się za siebie i swój alkoholizm. Szkoda, szkoda życia, zdrowia, psychiki.
Nie masz powoli dosyć? Nie chcesz na poważnie wziąć się za siebie i swój alkoholizm. Szkoda, szkoda życia, zdrowia, psychiki.
Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel

Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Gosiax, dzordzklunej
Temat został zablokowany.
- Jajo-Bajo
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 426
2022/05/17 12:53 #100
przez Jajo-Bajo
Jajo-Bajo odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Witaj ponownie.
Jak się trzymasz?
Lepiej jest?
Pozdro!
Jak się trzymasz?
Lepiej jest?
Pozdro!
Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/05/17 16:35 #101
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Ale nie było mnie, nie dlatego ze piłem, tylko dlatego, ze mialem ciezki okres. Zagladalem na forum, czasami coś czytałem, ale szybko znikalem.
Jest już lepiej, chociaż więcej jest dni kiedy czuje się przygnębiony. Te momenty kiedy się ciesze są tylko takie bardzo chwilowe, szybko znikaja
Jest już lepiej, chociaż więcej jest dni kiedy czuje się przygnębiony. Te momenty kiedy się ciesze są tylko takie bardzo chwilowe, szybko znikaja
Temat został zablokowany.
- szekla
-
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 26985
2022/05/17 16:51 #102
przez szekla
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
szekla odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mateusz....jeśli jest Ci źle to tym bardziej tu bądź, porozmawiaj. Nie musisz ze szczegółami. Po prostu napisz, że jest Ci źle, że potrzebujesz rozmowy. Po to jest te Forum żeby wspierać. A rozmowa potrafi uczynić cuda, przynieść ulgę.
Chyba każdy z Nas ma czasami doły, wtedy warto pisać, dać uczuciom upust
Chyba każdy z Nas ma czasami doły, wtedy warto pisać, dać uczuciom upust

Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Mateusz29l
Temat został zablokowany.
- Krysia 1967
- Wylogowany
Less
Więcej
- Otrzymane podziękowania: 6598
2022/05/17 19:03 #103
przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Tak Mateusz,to ważne ,żebyś w takich momentach nie był sam,żebyś czuł wsparcie, nie jesteś sam .Trzymaj się i pisz co czujesz,jak się czujesz.Pozdrawiam

Temat został zablokowany.
- Mateusz29l
- Autor
2022/05/18 10:24 #104
przez Mateusz29l
Mateusz29l odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Dzisiaj rano obudziłem się i wziałem dzień wolny. No pierwszy raz od bardzo bardzo dawna mialem tak, ze po prostu nie chcialo mi sie iść do pracy. Bylem kompletnie zrezygnowany. Pospałem do 9 (u mnie to jakbym spał do południa), wypiłem kawe i poszedlem sie przejść Chodziłem do tej pory. Troszkę mi się poprawił humor, poczułem przypływ takiej pozytywnej energii. Oby utrzymał się na dłuzej. Ostatnio ogolnie strasznie nie lubie wieczorów..
Temat został zablokowany.
- Emily3022
2022/05/18 12:13 #105
przez Emily3022
Emily3022 odpowiedział(a) w temacie Skończyłem 30 i chce się zmienić.
Mateusz bardzo mi przykro z powodu dziewczyny:(
Mam nadzeje,ze sprawa sie wyjasnila.
Skoro tak dobrze ci robi swieze powietrze moze po pracy albo w weekendy , idz biegac, wsiadaj na rower i spedzaj czas poza domem ile sie da, w ruchu..Zauwazylam, ze wielu sie tym wpsomaga i dziala!
Smaamzaczelam biegac:)
trzymaj sie!
Mam nadzeje,ze sprawa sie wyjasnila.
Skoro tak dobrze ci robi swieze powietrze moze po pracy albo w weekendy , idz biegac, wsiadaj na rower i spedzaj czas poza domem ile sie da, w ruchu..Zauwazylam, ze wielu sie tym wpsomaga i dziala!
Smaamzaczelam biegac:)
trzymaj sie!
Temat został zablokowany.