- Otrzymane podziękowania: 9642
Skończyłem 30 i chce się zmienić.
- Mateusz29l
- Autor


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Sunrise87
Witam, jestem Sandra alkoholiczka. Nie pije 8 dzień.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Alex75
-
- Z dala

Na początek poproszę Cię abyś zapoznał się z regulaminem ponieważ na forum nie używamy przekleństwa ani wulgaryzmów a kolejne użycie będzie skutkowało czasową blokadą konta. Dziękuję
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tr0piciel
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 917

Michał, alkoholik
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
S. J. Lec
Michał, alkoholik
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 26247

Mateuszu....odnalezienie Forum dla Alkoholików, rejestracja na nim, napisanie... to nie przypadek. To już niepokój i troska o siebie, o własne życie, że coś w nim nie gra i należy to zmienić.
Czy to już świadomie, czy jeszcze podświadomie zew natury Cie skierował tutaj.
Zauważyłeś siebie, swój problem. Zrobiłeś pierwszy krok do zmian i to sie liczy.
Szanuj i pielęgnuj ten krok, bo myślę, że wiele zahamowań Cie to kosztowało.
Czytaj i pisz, słuchaj a co najważniejsze-postaraj sie usłyszeć co do Ciebie mówimy.
Pozdrawiam

Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krysia 1967
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 5559
Jestem Krysia alkoholiczka

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mateusz29l
- Autor

Witam, mam takie pytanko. W momencie, kiedy zrezygnowaliście z alkoholu, to jakie mieliście metody, aby zająć głowę? Co wam sprawiało przyjemność? bardzo chętnie poczytam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Szpak
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 26247
Nie ma potrzeby zakładać nowych wątków
1 użytkownik = 1 wątek
Tu pisz swoją historię.
Zdecyduj jaki chcesz nadać tytuł. Zmienimy

Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krysia 1967
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 5559


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tr0piciel
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 917
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
S. J. Lec
Michał, alkoholik
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Alchemia
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1676



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- kubek3city
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 175

Ze swojego doświadczenia powiem Ci, że trzydziestka to super liczba na zmianę swojego życia na lepsze. Właśnie wtedy powiedziałem dość swojej bylejakości i udałem się do ośrodka leczenia uzależnień. Trafiłem do grupy, w której byłem jeśli nie najmłodszy to jednym z najmłodszych uczestników terapii. Nikt nie dawał mi odczuć, że ja to "zawodnik małej wagi i małego doświadczenia". Mało tego - wyczuwałem ni to zadumę, ni to zazdrość, że taki młodzian chce zmienić swoje życie tak wcześnie, a nie jak ci starsi, którzy dłużej dojrzewali do tej decyzji. Szło to i w drugą stronę. Słuchając historii i "pijackich doświadczeń" tych starszych - czułem , że trzydziestka to dobry czas na zmiany. Praca na terapii uświadomiła mi, że pomimo młodego wieku i tak zdążyłem ponieść wiele konsekwencji swojego picia. Zarówno tych przyziemnych finansowych jak i zdrowotnych czy duchowych. Terapia uświadomiła mi, że swoim chlaniem zaniedbałem swoje zainteresowania czy po prostu traciłem swój cenny czas, który mógłbym spożytkować na coś o wiele bardziej produktywnego. Ktoś powie uśmiechając się pod nosem - "co to za konsekwencje?". Ja odpowiem, że dla mnie były wystarczające i nie chciałem kolejnych. Nie chciałem marnować następnych lat swojego życia. Dzisiaj mam 39 lat i wdzięczny jestem sobie, że moje prawdziwe życie zaczęło się po trzydziestce.
Fajnie, że dostrzegłeś problem wcześnie. Działaj, a będą szanse iż docenisz i podziękujesz sobie w przyszłości za wprowadzenie zmian.
Pozdrawiam, Kuba alkoholik.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Yvonne
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 11
Yvonne 46 lat trafiłam tu wczoraj i bardzo się cieszę
Mieszkam za granicą i trudno jest znaleźć grupy AA polskie
Szukałam długo pomocy w internecie wczoraj znalazłam się w takiej desperacji że w drodze do pracy wpisałam w Google "jestem alkoholiczką"
Znalazłam Was i odrazu napisałam o sobie możesz mnie znaleźć w tytule "Upadlam"
Płakałam czytając odpowiedzi na mój problem ale to były łzy szczęścia że nie jestem sama
Dzisiaj często włączam mitingi online narazie się nie odzywam tylko słucham to pomaga bo jest bardzo ciężko
Za niedługo wracam do domu z pracy zawsze czekała na mnie buteleczka posieszycielka
Trzymam kciuki przez nami ciężka droga
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tom72
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 274

Pierwszy krok ku lepszemu życiu zrobiony . Ja w ciężkich chwilach jakie były po odstawieniu Alko rzucałem się na wszelkie prace domowe jakie były do zrobienia . Pomagał mi tez sport ,a zwłaszcza bieganie . Zreszta wszystko jest dobre ,aby tylko odwrócić myśli od butelki .
Trzymam kciuki
Tomek alkoholik
Cele są marzeniami z wyznaczonym terminem spełnienia
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mateusz29l
- Autor
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Sunrise87
Jestem tak senna po ciężkiej nocy, że ledwo w pracy dałam radę do 16. Jeszcze wyzylam się na facecie.
Jakże ja rozumiem wasze rozterki, źle samopoczucie, I caky pakiet. Ale musi być lepiej każdego dnia. Idę do lozka spacc.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- ElemBeats
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 45

Pytałeś czym się zajmujemy, żeby nie pić... Powiem Ci tak trochę naokoło, że zajmuję się tym, żeby ogarnąć swoje życie. Być mniej leniwym, niż jak to miało miejsce, kiedy piłem. Czytam też to forum, uświadamiam się na temat alkoholizmu. Paradoksalnie, mimo iż mam swoje hobby, które zabiera mi czas, to nie przykładam do niego aż takiej uwagi... Bardziej to przerabianie w sobie wszystkiego sprowadza mnie na ziemię.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- andrzejej
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 11515
Witaj MateuszCzasami mam wrażenie, jakby siedziały we mnie dwie osoby.
Co ja mam robić ?![]()

Najlepiej to spróbuj odnaleźć SIEBIE.

Pomoże Ci w tym to, przed czym wcześniej dałeś nogę - terapia i mitingi AA.
Posłuchałeś tego drugiego, pijanego Mateusza i nie skorzystałeś z okazji.

Uciekając od trzeźwych alkoholików - uciekałeś od siebie, od prawdy o sobie.
Dzisiaj możesz spróbować posłuchać tego trzeźwego.

Nikt nie zrozumie Ciebie lepiej niż drugi alkoholik.

Koniec wymówek Mati.


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Yvonne
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 11
Myślę że żyję w innym świecie
Nie pamiętam dokładnie co działo się rano
Czasami zastanawiam się czy w ogóle żyję
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mateusz29l
- Autor
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- krzysiek
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2184

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- freelander
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 2386
Jestem w podobnym wieku, mam 29 lat i to co napisałaś wydaje mi się znajome. W 2020 roku chyba że trzy razy wybieraliśmy się na mityng i za każdym razem tchórzyłem w ostatnim momencie. W końcu wszedłem na realny mityng prawie równo rok temu, po kilkudniowym zapiciu. Straciłem wtedy miejsce na grupie na terapii i w końcu przełamałem swój strach przed AA. Warto działać i nie tracić czasu. Gdybym mógł go cofnąć to nie czekałbym na leczenie choroby tyle lat ile czekałem. To był stracony czas, na własne życzenie.
O ile piszesz o warszawskim śródmieściu, to właśnie w tym miejscu gdzie jutro jest mityng o 13.00, ja byłem na swoim pierwszym mityngu.

Życzę Ci realizacji planów.
Człowiek staje się legendą nie dzięki temu, co wie, ani dzięki temu, co osiągnął, ale za sprawą celów jakie sobie stawia - H. Kissinger, "Świat odbudowany: Metternich, Castlereagh i problemy pokoju 1812-1822."
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- jankes12
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1166

Wszywki nie miałem, byłem na terapii, później mityngi, grupy wsparcia, wspólnota AA i jest tak do dzisiaj, to mi pomogło i nadal pomaga być trzeźwym. Pozdrawiam
Jestem Janek alkoholik
dzisiaj nie piję
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Beta
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 153
Jak to mówią po pierwszej setce wszystko jest proste
Chyba to prawda także do innych spraw właśnie minęło mi 100 dni bez alkoholu
I wszystko robi się coraz prostsze
Beta
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Andrzej88
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 404

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krysia 1967
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 5559
Dobra! podjąłem decyzje, jutro ide na miting. Akurat mam wolne i o 13 wypatrzyłem, że jest niedaleko mnie na śródmieściu. Mam nadzieje, że nie stchórzę przed samym wejściem
Brawo Mateuszu za decyzję .Daj znać jakie wrażenia wyniosłeś z mitingu...A i kiedy będziesz na miejscu i gdyby strach,czy wstyd znów nie pozwalał Ci tę klamkę chwycić i przekręcić,to pamiętaj jesteśmy z Tobą myślami,może razem będzie Ci raźniej .Trzymam kciuki

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mateusz29l
- Autor
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tomoe
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 15663
Jeśli takiego pragnienia nie masz, tylko chcesz sobie zobaczyć jak to AA wygląda, to idziesz na otwarty.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mateusz29l
- Autor

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- jeryho 1
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 1434
Temat głupi nie jest, to normalne. alkohol był ważną częścią Twojego życia i głowa pamięta, sny to projekcje ukrytych pragnień ale to tylko sny. Czasem sytuacja z dnia coś w głowie uruchomi a w nocy się przyśni
Nie piję kilkanaście lat i bywają sny w których chodzę i szukam miejsca by schować flaszkę, tak mi zostało- najważniejsze by nikt nie widział
tylko dzisiaj
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Krysia 1967
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 5559

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Mateusz29l
- Autor

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Tomoe
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 15663
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- kubek3city
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 175

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.