- Otrzymane podziękowania: 265
Moja droga do dna
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
Mam 42 lata i jestem alkoholikiem
Znajomość z alko nawiązałem w szkole średniej. 17 tki, 18 tki itd………Przyszły czasy dorosłe. Studia na UW wydział prawa i administracji. Czas sukcesu. Lata 90-te i własne mieszkanie, jaguar pod blokiem i czteropoak do kolacji. Czas upływał. Wiele rzeczy gdzieś się upłynniało a przysłowiowy czteropak stał się nieodzowny. Pojawiły się pierwsze awantury z żoną. Przecież ja wiem lepiej…..Jaki problem z alkoholem jak prowadzę sieć sklepów….Jaguar sprzedany na zobowiązania. Żona złożyła pozew o rozwód. Czteropak przetrwał. Wybaczcie mi formę tych moich wypocin ale nie jestem człowiekiem nazbyt otwartym, Nie potrafie tak pięknie pisać jak większość forumowiczów.
Dziś….
Po starcie od zera zbudowałem dom z dala od dawnego życia. Zostałem rolnikiem.Skromniusio ale zdrowo. Niestety ‘czteropak’ mnie prześladuje. Nie umiem od niego uciec,Odnoszę wrażenie, że moje dno właśnie mam przed oczami. Stworzyłem sobie niebo a nie potrafie z niego korzystac. Witajcie – jestem Darek alkoholik
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Moni74
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 16107

Zadaj może sobie pytanie, co daje Ci to picie alkoholu? Chcesz zmian, więc proponuję poszukanie pomocy, terapia, mitingi AA, grupa wsparcia, klub abstynenta, ja nie wierzę w danie sobie rady samemu. Masz dno przed oczami czy już je osiągnąłeś?
Jestem Monika alkoholiczka.
Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Ja_Gregorius
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 44
Dziś nie pije już 2 dzień, niewiele, ale chce przestać
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Ja_Gregorius
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 44
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- samp00

Mam tyle samo lat.... tak samo na imię.... i też jestem alkoholikiem.
Słusznie Moni Ci napisała...
Na terapii byłeś?
poradnia leczenia uzależnień... Klub Abstynenta.. Grupy Wsparcia.... wspólnota AA...
wszedzie tam znajdziesz pomoc... wystarczy tylko pójść..
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Raziel

Dobrze, że wreszcie się obejrzałeś za siebie i zastanowiłeś nad tym, co robisz. Głowa do góry, lepiej późno, niż wcale. Dobrze, że masz, o co walczyć. Pomyśl sobie, ze jeszcze to masz, a jak tak dalej będzie to stracisz. Jest sposób, żeby nie pić. Nie pij dziś, nie pij 24h. I tak powtarzaj sobie codziennie. Zapisz się na terapię indywidualną, pójdź na miting. Jest dużo miejsc w realnym życiu gdzie mogą Ci pomóc. Tak pomóc, tam nie gryzą i nie ma się czego wstydzić. Masz oczywiście też to forum. Jeśli będziesz chciał nie pić to będziemy Cię wspierać w tym i pomagać. Możesz tu pisać o wszystkim, co Cię trapi. Czytaj i pisz. Pozdrawiam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hanys
Widzisz.masz go "namacalne".......
Na razie to są tylko teoretyczne rozważania.
Jeśli ciągle ten 4pak wygrywa to znaczy jedno.
To jeszcze nie jest to dno od którego można się odbic.
A wcale nie jest powiedziane że takie znajdziesz.Możesz równie dobrze utonąc nie sięgając dna.
Wszystko zależy od Ciebie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Przestać pić to nie kłopot. Trach i już. Ale jak żyć dalej???? Otacza mnie aura ludzi zażywających. Z większości pragmatycznie zrezygnowałem. Zmieniłem sklepy. A czteropak powrocil.....
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Moni74
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 16107

Zatem jakie działania poczynić zamierzasz?
Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Moni74
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 16107
Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- szekla
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 26985

To nie czteropak Cię prześladuje. Ty masz go w swojej głowie. On Cie nie goni to Ty po niego biegasz.
On gdzies tam stoi sobie, nieruchomo na półce a Twoje ręcę tam sięgają, płacą i wlewają Ci do buzi.
Jak sam widzisz, ucieczka nic tu nie da bo przed sobą nie uciekniesz. I choćby Ci zamknęli wszystkie sklepy w okolicy to jak zachce Ci chlać pójdziesz dwie, trzy, nawet cztery wioski dalej. Tak działa ta choroba a w niej obsesja picia.
Co straciłeś to mniej więcej już wiesz. A co możesz zyskać nie pijąc możesz sie dowiedzieć nie pijąc.
Skoro tu jesteś tzn, że te picie zaczyna Ci przeszkadzać. I dobrze Ci tak bo to dobry powód żeby przestać.
Zatem odwagi Ci życzę w dołączeniu do Szlaku Trzeźwych Dzisiaj.
Ja dzisiaj nie piję!! A TY?
Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci.
Emilka Alkoholiczka
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- maciejski
Ja tylko dopisze ze te rece to tez czesxo twojego ciala ipostepuja zgodnie z twoim przyzwoleniem. Kazdy lyk to twoja decyzja a nie twoich rąk.szekla napisał: (..)
On gdzies tam stoi sobie, nieruchomo na półce a Twoje ręcę tam sięgają, płacą i wlewają Ci do buzi..
(...)
Ja dzisiaj nie piję!! A TY?
Ot tak tylko.
Tez dzisiaj nie pije
Pozdrawiam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Croydana
Dobrze, że do nas trafiłeś, może będąc z nami odpowiesz sobie na pytanie : "jak chcę żyć?"
Masz do wyboru iść chwiejnym krokiem, potem pełzać z czteropakiem pod ramię, lub iść dziarskim krokiem z mocno uniesioną głową do góry, wybaczając sobie, rekompensując wyrządzone krzywdy i krocząc na Szlaku Trzeźwośći.
Ja już wybrałam i nie zastanawiam się ani sekundy. Jestem chora, ale chcę żyć i dlatego jestem w gronie niepijących alkoholików.
Pozdrawiam i życzę dużo mądrosći,pokory i wytrwałości
.....
Agnieszka alkoholiczka


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Croydana napisał: Witaj Darku
Dobrze, że do nas trafiłeś, może będąc z nami odpowiesz sobie na pytanie : "jak chcę żyć?"
Masz do wyboru iść chwiejnym krokiem, potem pełzać z czteropakiem pod ramię, lub iść dziarskim krokiem z mocno uniesioną głową do góry, wybaczając sobie, rekompensując wyrządzone krzywdy i krocząc na Szlaku Trzeźwośći.
Ja już wybrałam i nie zastanawiam się ani sekundy. Jestem chora, ale chcę żyć i dlatego jestem w gronie niepijących alkoholików.
Pozdrawiam i życzę dużo mądrosći,pokory i wytrwałości
.....
Agnieszka alkoholiczka![]()
Chcę żyć jak człowiek - po prostu człowiek. Dziękuję Agnieszko za ciepłe powitanie. Dziękuję innym forumowiczom za mądre słowa. Jeszcze nikt, nigdy tak bezinteresownie mnie nie wspierał.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- glicynia
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Adamm

Poruszyłeś bardzo fajne stwierdzenie " dno w dosięgu ręki". Tak się nieraz zastanawiam czy ja aby napewno dosięgłem tego swojego dna i czy to jest to ostatnie właściwe dno w moim życiu ???
Ale napewno wiem, że dzisiaj nie pije jestem trzeźwy i nie chcę tego zmieniać- witaj na forum
Adam alkoholik.
Ps a bez czteropaku i innych gadzetów z alkoholem życie jest naprawde piękne - spróbuj
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dobryczlowiek
Ja tez zaczynam żyć bez. Nie pij przez 1 dzień, dziękuj i tak dalej.
Pozdrawiam
Bartek, alkoholik
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hanys
Chanson napisał: Mam pełną głowę myśli a brak odwagi na post. Jak się otworzyć?..
Z reguły zaczyna sie od pierwszego słowa

A na poważnie to wal śmiało,nie bój nic.Nikt Ci tu głowy nie urwie
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Eloyze
-
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 4820

Dzisiaj jest pierwszym dniem reszty twojego życia. Nic bardziej prawdziwego.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Raziel

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Janusz67
Chanson napisał: Mam dno, mam. Coś co tworzyłem latami - jest - działa ale przestało mnie inspirować.

Jestem Janusz i jestem alkoholikiem
Też mieszkam na wsi i tez mam zwierzaki. To było moje marzenie od dzieciństwa. Jak piłem to też przestało mnie inspirować. Dzis wiem, nie inspirowało bo piłem , teraz nie pije i mnie inspiruje

Darek dziś nie pij!!
Wypoczywaj, zjedz dobra kolację Ciesz sie tym co posiadasz
Bedzie dobrze , bo żle to już było
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Raziel
Chanson napisał: Barszcz biały bez chemi
Dobra, namówiłeś mnie

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Croydana
Piszesz, że własne życie masz spaprane, możesz coś więcej opisać o sobie.
Ja pijąc popełniłam mnóstwo błędów, wyrządziłam wiele krzywdy. Ale żyję dalej, bo paradoksalnie kocham życie. Chcę cieszyć się nim i dawać radość innym.
Pozdrawiam
.....
Agnieszka


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- dobryczlowiek
ja tez przeżywałem koszmary jak 1 dobę nie piłem. Nie zrób tego za wszelką cenę a jutro poczujesz się dużo, dużo lepiej
Trzymam kciuki
Bartek
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hanys
głowa tak szybko nie wraca na dobre tory.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
O mnie... Moge lakonicznie ? tak mi łatwiej Moderatorzy - wybaczcieCroydana napisał: Darku
Piszesz, że własne życie masz spaprane, możesz coś więcej opisać o sobie.
Ja pijąc popełniłam mnóstwo błędów, wyrządziłam wiele krzywdy. Ale żyję dalej, bo paradoksalnie kocham życie. Chcę cieszyć się nim i dawać radość innym.
Pozdrawiam
.....
Agnieszka![]()
Rodzice nie pijący, brat z rodziną bez kontaktu, zona po rozwodzie kontakt 100%, praca dochodowa - psująca konwenanse. Poza pracą zarobkową 1. Zwierzaki 2. Rancho 3. Zabytkowe auta. 4. Motocykle. Generalnie nuda i nuda.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Chanson
-
Autor
- Wylogowany
- Otrzymane podziękowania: 265
hanys napisał: fizyczne przeszły...
głowa tak szybko nie wraca na dobre tory.
"a gdzie pozyskać bilet na te właściwe tory "
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.