Dziennik Uczuć jest lusterkiem w którym można przyglądać się swojemu wnętrzu.

Dziennik Uczuc Hofiego

Więcej
2022/01/14 17:34 #106 przez Annaannaanna
Annaannaanna odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Hofi współczuję wypadku. Nie wiem co więcej napisać, bo brakuje mi słów. Dobrze, że żyjesz.
A co do zapić - to nie słabość jak napisałeś, to choroba.
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: HENIEK, hofi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/15 18:27 #107 przez hofi
hofi odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Wiem Aniu , że choroba , źle się wyraziłem.. niema co płakać i lamentować nad tym bo nie zmienię tego , że jestem chory ale można z tym żyć i być szczęśliwym ^^)
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: HENIEK, Annaannaanna, GosiaAA

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/15 22:56 #108 przez Andrzej88
Andrzej88 odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Duży szacunek że dajesz radę. Ja po takim czymś zapewne bym skoczył ze sobą. Załamanie i dowidzenia. Wiem że tak by było zawsze podziwiałem ludzi którzy po mimo takich wypadków wstają i żyją dalej. Powodzenia :)
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: HENIEK, hofi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/16 05:19 #109 przez hofi
hofi odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Dzięki Andrzeju , sam sobie się dziwię jednak na początku bez pomocy psychologa i psychiatry było by ciężko. Napewno nie poradziłbym sobie sam , naszczescie mam " pod ręką " ludzi, z którymi zawsze mogę pogadać a to chyba najlepsze lekarstwo. Byli od samego początku i tego nigdy im nie zapomnę. Samemu to jak z alkoholizmem by było, w pojedynkę walka z wiatrakami.
Jedna osoba , z którą można zawsze pogadać to lekarstwo , ale kilka to już cała apteka ^^) ^^)
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Krzysztof Z., Krysia 1967, Magda777, Andrzej88

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/16 09:52 - 2022/01/16 10:15 #110 przez Krysia 1967
Krysia 1967 odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Trzymaj się Hofi,jesteś młody,organizm silny,zregenerujesz się,będzie dobrze,najważniejsze,że żyjesz.Wiem co czujesz,bo sama kiedyś uciekłam śmierci,kiedy pękł mi tętniak,lekarze też mi mówili,że to cud,że żyję a,że żadnych poważnych piwikłań nie zostało,to juz podwójny cud.Parę lat później miałam operowane biodro, po 3 miesiącach doszło do złamania okołoprotezowego,byłam unieruchomiona,później jeździłam ponad dwa miesiące na wózku,długa rehabilitacja,ból czasem się odzywa,ale teraz chodzę,jeżdżę nawet rowerem l-) .Po tych zdarzeniach po jakimś czasie jeszcze popijałam x_x .Pół roku później,coś do mnie dotarło,że ja na własne życzenie dobijam się.Dopiero teraz kiedy nie piję,doceniam życie na maxa,,nawet wykryty w ręku nowotwór nie jest w stanie mnie złamać,oczywiście nachodzą chwile,że pomyśle co to będzie dalej,ale odganiam, staram się nie myśleć...bo i tak będzie co ma być.Najważniejsze,że to życie jest teraz i mogę się nim cieszyć w tej chwili @};-
Życzę Ci zdrowia i fajnie,że jesteś .Drugi człowiek to naprawdę najlepsze lekarstwo na wszystko .Jadę właśnie do kościoła ,pomodlę się o zdrowie i dla Ciebie.Pozdrawiam @};-
Ostatnia edycja: 2022/01/16 10:15 przez: Krysia 1967
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: szekla, andrzejej, Krzysztof Z., hofi, Alex75, Tomek4562, GosiaAA

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/16 12:45 #111 przez Krzysztof Z.
Krzysztof Z. odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Pewnie dziwnie to zabrzmi z ust osoby niewierzącej, ale myślę, że skoro wydarzyło się to, co wydarzyło, a Ty żyjesz, chodzisz i mimo różnych problemów zdrowotnych powoli zdrowiejesz to pewnie masz tutaj jeszcze coś ważnego do zrobienia.
Z pewnością jednak nie jest to picie.

Być może uratujesz komuś życie, być może będzie to „drugi” alkoholik.
A być może nawet niejedna osoba.

Pozdro bardzo serdeczne.

P.S. Opisywałem kiedyś spotkanie z takim jednym znajomym, który miał udar. Po tym udarze jedno, co w 100% doszło do normy to mowa, człowiek wprawdzie chodzi samodzielnie, ale z ogromnym trudem, ma też niedowład ręki. Nieco straszy ode mnie kolo, więc teoretycznie tragedia, powód do załamki, itd. Tymczasem facet bardzo się zmienił i to na plus, zaczął doceniać i szanować życie, zmieniło się także jego podejście do innych osób. Chce uświadamiać, pomagać i robi to mimo swoich problemów. Po prostu inny człowiek. I jest w nim siła, której nie było wcześniej, można się od niego sporo nauczyć nt pokory i wytrwałości.
Nie każdy załamuje się totalnie i nieodwracalnie po kopniaku od losu. I całe szczęście.

„Been searching somewhere out there
For what’s been missing right here”
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: szekla, HENIEK, hofi, darek70, Alex75, Krysia 1967, Andrzej88

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/16 15:38 #112 przez Killgrave
Killgrave odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Hello. A jak tam wasze szczęście z forumową Mi?
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: HENIEK, Gosiax

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/16 18:00 - 2022/01/16 18:11 #113 przez hofi
hofi odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Krysiu i Krzysztofie dziękuję za bardzo miłe, krzepiące wpisy . Mimo potknięć naprawdę człowiek po czymś takim docenia życie. Pamiętam pierwsze kroki o kulach jak wstałem z wózka ... człapałem mimo bólu i płakałem mimo to ze szczęścia, że te nogi jeszcze mi będą służyć. Jeszcze utykam, trochę boli ale dopiero człowiek docenia to co ma gdy praktycznie miał to odebrane.
Życie jest piękne, wystarczy z głową przez nie iść, wiadomo zdarzają się sytuację, na które nie mamy wpływu ale trzeba nawet z tych złych wyciągać wnioski. Może to było po coś? Czemu ja mimo potwornego bólu byłem cały czas przytomny i pamiętam jakby to było wczoraj... przypadek? Wątpię.
Żyje dalej doceniam te życie mimo ze sam je nie raz pieprze i zamiast prostować to kaleczę jednak uczę się, wiele lekcji jeszcze pewnie mnie czeka ale cieszę się każdym przeżytym trzeźwym dniem zwyciesteoe
Ostatnia edycja: 2022/01/16 18:11 przez: hofi
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Krzysztof Z., HENIEK, Krysia 1967, dzordzklunej, Andrzej88

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/26 17:16 - 2022/01/26 17:16 #114 przez hofi
hofi odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Hej wszystkim :-H
Spotkałem ostatnio całkiem przypadkiem na mieście jedna z terapeutek ośrodka do którego uczęszczałem. ( nie była to moja prowadząca, mało z nią miałem jakichkolwiek zajęć jednak bardzo dobrze ją wspominam , bardzo dobrze mi się z nią rozmawialo) . Zapytała czemu nie pokazuje się, nie przychodzę na rozmowy indywidualne itp. Powiedziałem że puki co mam się dobrze , nic złego się nie dzieje i uczęszczam regularnie na mitingi i mam codzienny kontakt z niepijacymi alkoholikami co mi bardzo pomaga i puki co w pełni wystarcza , powiedziałem, że przecież adres znam i że obiecuje jeśli coś będzie się działo to napewno przyjdę.
Mimo sympatii do niej jej reakcja dla mnie nie była zbyt miła... może nie wprost ale dała mi do zrozumienia , że mitingi i kontakt z tymi ludźmi to zdecydowanie za mało, że potrzebni specjaliści i tego typu przekaz od niej otrzymałem.
Może to przypadek, ale właśnie kiedy swoje trzezwienie skupiłem bardziej na mitingach i ludziach z AA niż "specjalistach" czuje się lepiej, coraz pewniej, spokojniej ...
Raz w miesiącu właśnie z tą Panią właśnie w klubie AA odbywa się tzw intergrupa , która ona właśnie prowadzi.. lubię na nią chodzić bo to ani terapia ani miting.. fajnie na luzie można pogadać i na najbliższą myślę się udać by właśnie Pani tej na spokojnie to powiedzieć.. że właśnie w klubie AA mi dobrze , że terapiie ja już znam na pamięć...
Ileż można... jestem po dwóch stacjonarnych, po terapii dziennej , długiej indywidualnej i myślę starczy... jeżeli nic się nie dzieje złego. Mi dobrze w AA...
Ostatnia edycja: 2022/01/26 17:16 przez: hofi
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: andrzejej, jerzak, marcin, Krysia 1967, GosiaAA

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/26 17:59 - 2022/01/26 18:05 #115 przez jerzak
jerzak odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego

Hej wszystkim.
... Raz w miesiącu właśnie z tą Panią właśnie w klubie AA odbywa się tzw intergrupa , która ona właśnie prowadzi.. lubię na nią chodzić bo to ani terapia ani miting (...)
... w klubie AA mi dobrze...
... Mi dobrze w AA...
Cześć Hofi.
Fajnie że trzeźwość sprawia Ci radość i dobrze się czujesz, we Wspólnocie Anonimowych Alkoholików. Jednak chcę wyjaśnić kilka kwestii z tego co napisałeś na temat AA .
Nie ma klubów AA. Intergrupa to nie jest spotkanie osób z terapeutą czy terapeutami.
Użyłeś słowa "miting" i dwóch liter AA to jednoznacznie kojarzy się ze Wspólnotą AA. Uczęszczam na spotkania (mitingi) AA i dla tego pozwoliłem sobie zabrać w tej sprawie.


"...Wspólnota AA nie jest związana z żadna sektą, wyznaniem, działalnością polityczną, organizacją lub instytucją, nie angażuje się w żadne publiczne polemiki, nie popiera ani nie zwalcza żadnych poglądów."
Preambua AA - fragment

"Chętnych los poprowadzi, niechętnych wlecze" Seneka

Gdzieś we wszechświecie
Ostatnia edycja: 2022/01/26 18:05 przez: jerzak
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: hofi

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/26 18:05 #116 przez hofi
hofi odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Dzięki Jerzak za poprawkę, ja musiałem źle sformułować, przepraszam za mylne nazewnictwo.
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: jerzak

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/01/26 18:17 #117 przez GosiaAA
GosiaAA odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
"Nie podążaj ideami innych ale słuchaj głosu w sobie". Jeżeli wybrałeś swoją drogę do trzeźwosci poprzez wspólnotę AA, podążaj nią jak sprawia Ci to satysfakcję i szczęście, bo leczenie w chorobie musi sprawiać radość, ciężko na smutnego męczyć się z tym całe życie. Terapia daje teorie ale dopiero wspólnota ta teorie zamienia w życie a z tego co piszesz ten etap masz już za sobą, wiec żyj i ciesz się życiem robiąc to co Ty dla siebie uważasz za dobre :)
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: hofi, Krysia 1967, Andrzej88

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/02/19 19:03 - 2022/02/19 19:07 #118 przez hofi
hofi odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Witajcie Kochani :)
Dawno mnie nie było ale jakoś żyje, najważniejsze na trzeźwo;) rana jakoś się goji może nawet w lato spodenki ubiorę hehehe
Kocham was a szczególnie jedna osobę co mnie z tego XXXX wyciaga @};-
Ostatnia edycja: 2022/02/19 19:07 przez: Alex75 Powód: Wulgaryzm
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Krzysztof Z., HENIEK, marcin, Krysia 1967

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2022/02/19 19:09 #119 przez Alex75
Alex75 odpowiedział(a) w temacie Dziennik Uczuc Hofiego
Hofi, na forum nie używamy wulgaryzmów. Proszę stosuj się do regulaminu bo następne użycie będzie skutkować czasową blokadą konta. Dziękuję
Następujący użytkownicy podziękowali za tą wiadomość: Moni74, szekla

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.